Pula nagród tegorocznego wielkoszlemowego turnieju US Open zostanie zwiększona z 50,4 do 53 mln dolarów - poinformowała amerykańska federacja tenisowa. Triumfatorzy nowojorskiej rywalizacji, która rozpocznie się 27 sierpnia, zarobią w singlu po 3,8 mln dolarów.

Pula nagród tegorocznego wielkoszlemowego turnieju US Open zostanie zwiększona z 50,4 do 53 mln dolarów - poinformowała amerykańska federacja tenisowa. Triumfatorzy nowojorskiej rywalizacji, która rozpocznie się 27 sierpnia, zarobią w singlu po 3,8 mln dolarów.
Zdjęcie ilustracyjne /Monika Kamińska /RMF FM

To kolejny rok wzrostu puli nagród. Według organizatorów (USTA) od 2013 roku premie są wyższe aż o 57 procent. Na tę kwotę składają się nagrody dla uczestników rywalizacji w singlu, deblu, mikście i kwalifikacjach oraz dzienne diety przewidziane dla zawodników.

W 2017 roku zwycięzcy gry pojedynczej - Sloane Stephens i Rafael Nadal zarobili po 3,7 mln dol. 24-letnia amerykańska tenisistka w finale pokonała rodaczkę Madison Keys 6:3, 6:0 i zdobyła tym samym swój pierwszy wielkoszlemowy tytuł. Hiszpan był lepszy od Kevina Andersona z RPA 6:3, 6:3, 6:4 i cieszył się z trzeciego triumfu w USA.

W tym roku więcej otrzymają także triumfatorzy debli - 700 tysięcy (poprzednio 675 tys.).

(ł)