Ósma tenisistka świata - Agnieszka Radwańska spotka się z byłą liderką rankingu Serbką Aną Ivanovic w pierwszej rundzie turnieju WTA Tour na kortach ziemnych w Stuttgarcie, który rozpocznie się w poniedziałek. Ivanovic wciąż nie może odnaleźć wysokiej formy, jaka pozwoliła jej w 2008 roku triumfować w Roland Garros. Obecnie jest na 57. miejscu.

Nie bardzo lubię grać w Stuttgarcie, ale trudno tam nie pojechać. Niby są to korty ziemne, ale bardzo specyficzne. Tak naprawdę to jest beton posypany dziwnym pyłem, który tylko przypomina mączkę. Ciężko się tam gra, a prawdziwa gra na ziemi zacznie się dopiero w następnym tygodniu w Rzymie - powiedziała Radwańska. Mimo że turniej w Stuttgarcie ma niższą rangę niż kiedyś, to gra tam cała światowa czołówka. "Cut off" głównej drabinki był około 30. miejsca w rankingu. To znaczy, że tam nie ma tylko dwóch czy trzech zawodniczek z czołowej 30-tki, bo tylko dwie najwyżej rozstawione mają w pierwszej rundzie "wolny los" - dodała krakowianka.

Bilans dotychczasowych pięciu pojedynków tych zawodniczek jest korzystny dla Serbki 3:2.