23-letni hinduski piłkarz Peter Biaksangzuala zmarł w wyniku uszkodzenia rdzenia kręgowego, po tym jak próbował wykonać na boisku salto po zdobyciu gola. Przez blisko tydzień zawodnik leżał w szpitalu w północno-wschodnim stanie Indii - Mizoram.

Do wypadku doszło w miniony wtorek podczas meczu Bethlehem Vengthlang FC z Chanmari West FC (trzeci poziom rozgrywkowy). Pomocnik Bethlehem po zdobyciu bramki próbował w efektownym stylu pokazać swoją radość. Przy próbie zrobienia salta, wykonał tę ewolucję na tyle niefortunnie, że spadł na kark. Po upadku nie ruszał się, a inni piłkarze wezwali pomoc. Okazało się, że doszło do poważnego uszkodzenia rdzenia kręgowego.

Jesteśmy zszokowani tym wypadkiem. Jako federacja zrobiliśmy wszystko, co było w naszej mocy, ale nie byliśmy w stanie mu pomóc. Rozważaliśmy możliwość przewiezienia go do Delhi, ale jego stan był zbyt poważny - powiedział sekretarz Hinduskiej Federacji Piłkarskiej Lalnghinglova Hmar.

W klubie Bethlehem Vengthlang FC wycofano numer 21, z którym występował Biaksangzuala. Z kolei Hmar zapowiedział zorganizowanie meczu, aby uczcić pamięć zmarłego piłkarza.

(acz)