Rosjanin Michaił Ignatiew z grupy Katiusza wygrał po samotnym finiszu szósty etap wyścigu kolarskiego Tirreno-Adriatico. Koszulkę lidera zachował Włoch Michele Scarponi, ale ma tylko dwie sekundy przewagi nad swoim rodakiem Stefano Garzellim.

Ignatiew zaatakował osiem kilometrów przed metą w miejscowości Macerata i utrzymał minimalną przewagę do finiszu, wyprzedzając o pięć sekund Garzellego i mistrza świata Australijczyka Cadela Evansa. Tuż za nimi finiszował Scarponi, którego przewaga nad Garzellim stopniała z dziesięciu do dwóch sekund.

To jeszcze nie koniec. Dwie sekundy to nic - powiedział Garzelli, zapowiadając walkę o zwycięstwo na ostatnim, wtorkowym etapie do San Benedetto del Tronto.