Lekarz reprezentacji Norwegii, który namówił najlepszą obecnie na świecie biegaczkę narciarską Norweżkę Therese Johaug do stosowania maści zawierającej sterydy anaboliczne, pracował osiem lat dla producenta tego preparatu - odkrył szwedzki dziennik "Aftonbladet". ​"Dlatego bardzo dziwne jest tłumaczenie Fredrika Bendiksena, że nie wiedział co aplikuje swojej podopiecznej i jeszcze ją do tego namawiał" - skomentowała gazeta.

Lekarz reprezentacji Norwegii, który namówił najlepszą obecnie na świecie biegaczkę narciarską Norweżkę Therese Johaug do stosowania maści zawierającej sterydy anaboliczne, pracował osiem lat dla producenta tego preparatu - odkrył szwedzki dziennik "Aftonbladet". ​"Dlatego bardzo dziwne jest tłumaczenie Fredrika Bendiksena, że nie wiedział co aplikuje swojej podopiecznej i jeszcze ją do tego namawiał" - skomentowała gazeta.
Therese Johaug podczas konferencji prasowej dotyczącej dopingu /PAP/NTB /PAP

Według informacji "Aftonbladet" Bendiksen był w latach 1995-2003 zatrudniony przez koncern farmaceutyczny produkujący maść Trofodermin, którą stosowała biegaczka, jako "medical doctor" i "country manager".

Gazeta znalazła jeszcze jeden szczegół w CV lekarza. Jak podkreślono, "pikantny i kompromitujący". W 2004 roku Bendiksen był głównym lekarzem norweskiego klubu piłkarskiego HamKam, kiedy u jednego z piłkarzy, Sveinunga Fjeldstada, wykryto sterydy anaboliczne. Był to pierwszy w Norwegii przypadek dopingu w futbolu.

APA