Zamieszanie szpiegowskie w lidze angielskiej. Piłkarze Derby County, drużyny występującej w Championship, musieli w czwartek przerwać trening, bo na terenie ich ośrodka treningowego przebywał podejrzany człowiek z lornetką. Okazało się, że mężczyzna szpiegował na rzecz ich najbliższego rywala – Leeds United.

Zamieszanie miało miejsce w czwartek. Podczas treningu drużyny Derby County, do menedżera drużyny Franka Lamparda dotarła informacja, że w ośrodku treningowym znajduje się człowiek przebrany za pracownika klubu. Mężczyzna wzbudził podejrzenia swoim dziwnym zachowaniem i tym, że z daleka oglądał trening drużyny przez lornetkę. Lampard musiał przerwać trening.

Na miejsce została wezwana policja, która wylegitymowała mężczyznę. Funkcjonariusze nie zdecydowali się na zatrzymanie. 

Mężczyzna został rozpoznany jako członek sztabu szkoleniowego Leeds United.

W mediach pojawiły się wiadomości, że mężczyzna miał też uszkodzić ogrodzenie, ale klub Derby County tego nie potwierdził.

Obecnie przedstawiciele klubu prowadzą rozmowy ze swoim najbliższym rywalem Leeds United, żeby wyjaśnić całą sprawę. Zamierzają też złożyć skargę na swoich przeciwników, choć w regulaminie ligi nie ma zasad, które określałyby kary za szpiegostwo.

Championship to drugi poziom rozgrywkowy w Anglii. Derby County po 26. kolejkach zajmuje 6. miejsce w tabeli, a Leeds United Jest liderem. Szkoleniowcem Leeds jest Argentyńczyk Marcelo Bielsa, znany ze swojego ekscentrycznego podejścia do prowadzenia drużyny. W jego drużynie gra polski zawodnik Mateusz Klich.