Narciarka Sylwia Jaśkowiec miała wypadek podczas jazdy na nartorolkach, trafiła do szpitala w Myślenicach. Jak wynika z ustaleń policji, Jaśkowiec, chcąc uniknąć zderzenia z autobusem, wjechała w Zasaniu do rowu i uderzyła w słup betonowy. Ze złamaną lewa ręką trafiła do szpitala.

Życiu pacjentki nie zagraża niebezpieczeństwo - poinformował zastępca dyrektora ds. medycznych szpitala w Myślenicach dr n. med. Wojciech Dudek. Doszło do dość poważnego urazu kończyny górnej, łącznie ze złamaniami. O rokowaniach co do dalszego stanu będzie można mówić po operacji, która zostanie przeprowadzona w szpitalu św. Rafała w Krakowie, gdzie pacjentka zostanie na własną prośbę przewieziona jutro - dodał.

Mieszkająca w podmyślenickich Osieczanach Sylwia Jaśkowiec jest zawodniczką AZS AWF Katowice.