Anna Rogowska została mistrzynią świata w skoku o tyczce, Monika Pyrek - wicemistrzynią. Nieco wcześniej srebrny medal wywalczył w rzucie młotem Szymon Ziółkowski. Polska po trzech dniach ma pięć medali. W sobotę srebro zdobył Tomasz Majewski w pchnięciu kulą, a w niedzielę Kamila Chudzik w siedmioboju.

Sukces polskich tyczkarek po części zawdzięczamy upadkowi Jeleny Isinbajewej. Gdyby Rosjanka była w formie, Polki byłyby bez szans. Caryca tyczki nie zaliczyła jednak żadnej próby. Co innego nasze zawodniczki. Anna Rogowska niezwykle zmobilizowana skakała perfekcyjnie. Złoto dał jej wynik 4 metry i 75 cm. Srebrna Monika Pyrek osiągnęła 10 cm mniej.

Ziłkowski swój najlepszy rzut oddał w drugiej próbie. Młot przemierzył odległość 79,30 m. To najlepszy wynik Ziółkowskiego w tym sezonie. Posłuchaj relacji Patryka Serwańskiego z redakcji sportowej RMF FM:

Ziółkowski, mistrz olimpijski z Sydney (2000), ma od poniedziałku wszystkie kolory medali mistrzostw świata: złoty z Edmonton (2001), srebrny w Berlinie i brązowy z Helsinek (2005). Patryk Serwański śledził występy Polaków. Posłuchaj, który medal jest największym zaskoczeniem:

W sumie polscy lekkoatleci zdobyli w mistrzostwach świata 28 medali: 9 złotych, 7 srebrnych i 12 brązowych.