Od wielu lat narzekają na nią wszyscy, ale prawdziwemu kibicowi trudno bez niej żyć. Mowa oczywiście o piłkarskiej ekstraklasie, która dziś wystartuje do nowych rozgrywek. Wystąpi w nich 14 drużyn. Będzie to już 76 sezon.

Premiera ligi odbędzie się w Katowicach, gdzie dziś wieczorem Dospel zmierzy się z Groclinem, czyli trzecia z drugą drużyną poprzedniego sezonu.

Po wczorajszej decyzji PZPN, grono pierwszoligowców uzupełnił Lukkullus Świt z Nowego dworu Mazowieckiego. Klub dostał wymaganą licencję. Prócz Świtu w ekstraklasie zadebiutują: Górnik Łęczna i Górnik Polkowice.

Wśród faworytów do mistrzowskiej korony wymienia się przede wszystkim Wisłę, Groclin, Amicę i Legię. Na finiszu rozgrywek z pierwszą ligą pożegnają się dwie najsłabsze drużyny. Trzecia od końca wystąpi w barażach.

By zagrać w I lidze, trzeba spełnić wiele wymogów, dotyczących przede wszystkim stadionów. Pierwszoligowy zespół musi dysponować obiektem z minimum 3 tys. miejsc, płyta musi być oświetlona, a trybuna dla VIP-ów i dziennikarzy – zadaszona. Klub z I ligi musi także prowadzić co najmniej 4 drużyny młodzieżowe.

Jeśli chodzi o finanse, nie ma żadnych specjalnych wymogów. PZPN nie określił minimalnego budżetu, jakim powinny dysponować kluby z ekstraklasy. Do związku należy dostarczyć sprawozdanie finansowe za ubiegły rok oraz zaświadczenia z urzędu skarbowego i ZUS-u, że klub nie zalega tym instytucjom pieniędzy. Jeśli ma długi – należy dołączyć pismo o ugodzie i formie spłaty.

PZPN-u nie interesują zarobki piłkarzy i to, czy są w ogóle pieniądze na wypłaty dla nich.

A jaki będzie ten sezon? W jakim stanie jest polska piłka? Na te pytania starał się odpowiedzieć warszawski reporter RMF Piotr Salalk:

Więcej o piłkarskiej ekstraklasie znajdziesz na sport.interia.pl

10:45