Włoska policja złapała oszusta, który sprzedawał fałszywe bilety na sobotni, finałowy mecz Ligi Mistrzów. Założona przez niego firma wyłudziła od kibiców 123 tys. dolarów.

Funkcjonariusze aresztowali w czwartek 35-letniego Włocha, który został oskarżony o otwarcie w leżącym na południu mieście Salerno fałszywej spółki. Za 1850 dolarów sprzedawała ona fanom dwudniowy pakiet, w który wliczone miały zostać koszty przejazdu do Madrytu, biletu na spotkanie finałowe Bayernu Monachium z Interem Mediolan oraz zakwaterowania w stolicy Hiszpanii. Od osób, które uwierzyły w tę ofertę oszust zdołał wyłudzić ostatecznie aż 123 tys. dolarów.

Finał europejskich rozgrywek z udziałem "Nerazzurrich" wywołał we Włoszech ogromne zainteresowanie kibiców, którzy stoczyli zaciętą walkę o zdobycie wejściówek na to widowisko. Fanom Interu przyznanych zostało jedynie 5 tys. biletów.