Nie chcecie przepaść na testach antydopingowych, nie jedźcie makowców - ostrzegają działacze Bundesligi. Zjedzenie 6 kawałków ciasta w ciągu 2 dni przed meczem sprawia, że testy wykazują w organizmie niedozwolony poziom opium i morfiny.

Badania przeprowadzono na pięciu osobach. Trzech uczestników eksperymentu miało podczas testu podwyższony poziom opium i morfiny.

Drużyny Bundesligi, które nieco wcześniej dowiedziały się o wynikach eksperymentu, gorączkowo starają się powstrzymać swych piłkarzy przed jedzeniem makowca.

Bayern Monachium zlecił sekretarkom dopilnowanie, żeby to groźne ciastko pod żadnym pozorem nie pojawiło się w jadłospisie w hotelach i restauracjach, odwiedzanych przez piłkarzy. Rozpoczęto też kampanię uświadamiającą wśród zawodników.

17:50