Trener reprezentacji Polski Franciszek Smuda rozpoczyna szukanie piłkarzy na finały Euro 2012. Pierwszym etapem selekcji będzie mecz z Finlandią w Kielcach. Początek o godzinie 17.

Spotkanie z Finami ma charakter towarzyski, ale przynajmniej z dwóch powodów będzie ważnym wydarzeniem. Po pierwsze, według obecnego selekcjonera kadry każdy mecz biało-czerwonych jest "o wszystko". Po drugie, Smuda da szansę kilku młodym zawodnikom, którzy w przyszłości mogą decydować o obliczu reprezentacji.

Na stadionie Arena Kielce w podstawowym składzie ma pojawić się trzech debiutantów - bramkarz Rody Kerkrade Przemysław Tytoń, pomocnik FC Koeln Adam Matuszczyk i prawoskrzydłowy Polonii Warszawa Adrian Mierzejewski. Teraz mamy idealny czas na testowanie piłkarzy. Później nie będzie już takiej okazji. Musimy wyselekcjonować 30 zawodników, na których będziemy mogli polegać w przyszłości - mówił Smuda przed meczem z Finami.

Najbardziej obleganym przez dziennikarzy piłkarzem w Kielcach był Matuszczyk. To pierwszy zawodnik z polskim i niemieckim paszportem, który zdecydował się grać dla Smudy. Mam nadzieję, że kolejni pójdą moim śladem. W Niemczech jest wielu ciekawych graczy, którzy wciąż się wahają - przyznał pomocnik FC Koeln.

Mecz z Finami będzie pierwszym z trzech, jakie kadra rozegra w najbliższym czasie. 2 czerwca biało-czerwoni spotkają się w austriackim Kufstein z Serbią, a sześć dni później w Murcji - z mistrzem Europy Hiszpanią.

Przypuszczalny skład Polski w meczu z Finlandią:

Przemysław Tytoń - Łukasz Piszczek, Michał Żewłakow, Grzegorz Wojtkowiak, Dariusz Dudka - Adrian Mierzejewski, Tomasz Jodłowiec, Adam Matuszczyk - Jakub Błaszczykowski, Ireneusz Jeleń, Robert Lewandowski.