Dominacja niemieckiego kierowcy Sebastiana Vettela wpłynęła na spadek oglądalności wyścigów F1 o dziesięć procent - wynika z raportu opublikowanego przez właściciela praw do cyklu - Formula One Management. "Spodziewaliśmy się tego spadku" - napisał we wstępie do dokumentu szef Formuły 1 Bernie Ecclestone.

Według raportu,  wyścigi Formuły 1 obejrzało w ubiegłym roku 450 mln telewidzów na całym świecie, tj. o nieco ponad 50 mln mniej niż w poprzednim. W 2011 roku rywalizację śledziło 515 mln osób. Fakt, iż rozegrano o jeden wyścig mniej niż w 2012 roku, nie wpłynął na ogólną tendencję spadkową.

W dwóch krajach spadek oglądalności był szczególnie wyraźny: w Chinach, gdzie transmisje telewizyjne przeszły ze stacji ogólnopaństwowej do regionalnych, oraz we Francji, gdzie prawa przejęła kodowana telewizja Canal+.

W trzech krajach odnotowano natomiast wzrost oglądalności: w Stanach Zjednoczonych, w Wielkiej Brytanii oraz we Włoszech.