Franciszek Smuda nie jest już trenerem piłkarzy Wisły Kraków. Zarząd krakowskiego klubu zdecydował o jego dymisji. Nie wiadomo, kto będzie następcą Smudy.

Wisła Kraków dziękuje Franciszkowi Smudzie za zaangażowanie, które włożył w prowadzenie zespołu +Białej Gwiazdy+, oraz życzy sukcesów, zarówno tych zawodowych, jak i w życiu prywatnym - napisano w krótkim komunikacie.

Jesienią nic nie zapowiadało szybkiej dymisji trenera. Wisła była na czwartym miejscu w tabeli z dorobkiem 32 punktów (tyle samo co trzeci wówczas Lech Poznań). W przerwie zimowej w krakowskim klubie władze przejął nowy prezes.

Robert Gaszyński jasno zadeklarował, że chce, aby drużyna zakwalifikowała się do europejskich pucharów. Tymczasem wiosenne rozgrywki "Biała Gwiazda" rozpoczęła fatalnie. Zdołała zremisować tylko z Pogonią Szczecin (1:1), a przegrała z Lechią Gdańsk (0:1), PGE GKS Bełchatów (1:3) oraz Zawiszą Bydgoszcz (0:1). Pod koniec spotkania z ostatnią w tabeli ekipą z Bydgoszczy kibice Wisły zaczęli domagać się dymisji trenera. Wisła po 23 kolejkach spotkań zajmuje szóste miejsce w tabeli z dorobkiem 33 punktów.

Franciszek Smuda - selekcjoner reprezentacji Polski-  został po raz trzeci trenerem krakowskich piłkarzy 11 czerwca 2013 r. Jego kontrakt miał obowiązywać trzy lata. Poprzednio Smuda był szkoleniowcem "Białej Gwiazdy" w sezonach 1998/1999 (zdobył wówczas mistrzostwo Polski) i 2001/2002.

Smuda, który w czerwcu skończy 67 lat, jako zawodnik grał m.in. w Stali Mielec i Legii Warszawa. Oprócz Wisły w przeszłości trenował drużyny Lecha Poznań, Legii, Widzewa Łódź. Pracował też w Niemczech. Z Widzewem w sezonie 1996/97 awansował do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Wówczas po raz ostatni polski zespół grał w tej fazie LM.

(es)