445 przedmiotów należących do Evandera Holyfielda wystawiono na licytację w domu aukcyjnym Julien's Auctions. Bokser sprzedaje pamiątki, bo ma ogromne kłopoty finansowe. Najdroższe okazały się jego rękawice ze słynnej walki z 1997 roku, kiedy to Mike Tyson odgryzł mu kawałek ucha. Kosztowały 35 tysięcy dolarów.

Drugą najwyższą cenę (28 125 dolarów) uzyskano za pas mistrza świata wagi półciężkiej WBC, zdobyty przez Holyfielda w 1988 roku po zwycięstwie nad Portorykańczykiem Carlosem De Leonem.

Z kolei satynowy szlafrok, w którym Amerykanin wchodził na ring w 1996 roku do swojej pierwszej walki z Tysonem, znalazł nabywcę za 10 880 dolarów. Holyfield pokonał wówczas "Bestię", stając się drugim, po Muhammadzie Alim, trzykrotnym mistrzem świata wagi ciężkiej.

Na licytację w domu akcyjnym Julien's Auctions wystawiono 445 przedmiotów należących do pięściarza. Większa część ma być sprzedana w przyszłości, w tym brązowy medal igrzysk olimpijskich w Los Angeles w 1984 roku. 50-letni Holyfield obecnie zmaga się z poważnymi problemami finansowymi.