UEFA wszczęła dochodzenie ws. skandalicznych wydarzeń, jakie miały miejsce podczas meczu FK Kukesi z Legią Warszawa w 3. rundzie kwalifikacji Ligi Europejskiej. Sędzia przerwał spotkanie w drugiej połowie, gdy piłkarz gości Ondrej Duda został trafiony w głowę kamieniem rzuconym z trybun.
Decyzji UEFA należy spodziewać się w poniedziałek - taki termin podała na swojej stronie internetowej Legia. Decyzja Control, Ethics and Discplinary Body UEFA (Komisja Kontroli, Etyki i Dyscypliny UEFA) w tej sprawie zostanie nam przekazana w najbliższy poniedziałek, 3 sierpnia - oświadczył warszawski klub.
Legia poinformowała, że do czasu otrzymania decyzji UEFA nie zawiesza sprzedaży biletów na mecz rewanżowy, zaplanowany na najbliższy czwartek.
Do skandalicznego incydentu w Tiranie doszło w 52. minucie meczu, tuż po tym, jak Jakub Rzeźniczak strzelił gola na 2:1 dla Legii. Trafiony kamieniem w głowę Duda padł na murawę i został zniesiony na noszach. Michał Kucharczyk podniósł z boiska przedmiot, którym Słowak został trafiony, i przekazał go sędziemu.
Szwajcarski arbiter Stephan Klossner po rozmowach z delegatem UEFA postanowił przerwać spotkanie, a drużyny zeszły do szatni. Wkrótce potem ogłoszono, że mecz nie zostanie wznowiony.
Ondrej Duda nie odniósł na szczęście poważnych obrażeń.
W pierwszej połowie meczu bramkę dla Legii zdobył reprezentant Węgier Nemanja Nikolic (29). Do wyrównania doprowadził Brazylijczyk Felipe Moreira (49).
Drużynie wicemistrza Albanii, oprócz porażki walkowerem, grozi również wykluczenie z międzynarodowych rozgrywek.
(edbie)