Francuska Federacja Piłkarska zawiesiła reprezentanta kraju Samira Nasriego na trzy spotkania. To kara za to, że zawodnik wulgarnie zwymyślał reportera po meczu ćwierćfinałowym Euro 2012. "Trójkolorowi" przegrali z Hiszpanią 0:2.

Nałożona na zawodnika kara oznacza, że nie wystąpi on w towarzyskim spotkaniu z Urugwajem w sierpniu oraz dwóch meczach eliminacji mistrzostw świata z Finlandią i Białorusią.

Do incydentu z udziałem Nasriego doszło w strefie mieszanej stadionu w Doniecku. Poproszony o wywiad piłkarz nie chciał rozmawiać z przedstawicielami mediów, a później zwymyślał w wulgarny sposób dziennikarza, którzy wdał się z nim w dyskusję.

Piłkarz mógł zostać zawieszony na dwa lata

Zawodnikowi groziło dwuletnie wykluczenie z kadry. Gdyby tak się stało, byłaby to najsurowsza w historii kara dla francuskiego reprezentanta. Dotąd najdłużej - 15 miesięcy - pauzował Nicolas Anelka, którego ukarano za znieważenie ówczesnego szkoleniowca Raymonda Domenecha na mundialu 2010 roku.