Pięciu biegaczy trenujących w RPA przed maratonem zginęło pod kołami samochodu. Potrącił ich pijany kierowca. "Sport w naszym kraju jest poruszony tym tragicznym wypadkiem" - powiedział prezes tamtejszego komitetu olimpijskiego Gideon Sam.

Auto kierowane pijanego kierowcę wjechało w sześcioosobową grupę sportowców, którzy przygotowywali się do zaplanowanego na listopad Soweto Marathon. Pięciu z nich nie przeżyło wypadku.

To drugi w tym roku tragiczny wypadek w RPA z udziałem sportowca, spowodowany przez pijanego kierowcę. Poprzednio w czasie treningu zginęła kolarka Carla Swart, którą potrąciła ciężarówka.