Szefowie Flamengo po raz kolejny chcą podjąć próbę namówienia do powrotu do ojczyzny gwiazdy Milanu, Ronaldinho. 30-letni reprezentant "Canarinhos" miałby przenieść się do klubu z Rio De Janeiro po czerwcowych mistrzostwach świata.

Latem Flamengo prawdopodobnie opuści obecna podstawowa para napastników - Adriano, który kuszony jest ofertami z Europy oraz wypożyczony z CSKA Moskwa Vagner Love. W tej sytuacji władzom klubu bardzo zależeć będzie na zatrudnieniu właśnie Ronaldinho.

Były zawodnik Barcelony mógł przenieść się do Rio De Janeiro już w 2009 roku, ale ostatecznie zdecydował się na pozostanie w Milanie. W ostatnich miesiącach wrócił on do dobrej formy i ponownie stał się kluczowym zawodnikiem swojej drużyny. Trudno więc na razie przewidywać na ile byłby zainteresowany ofertą płynącą z ojczyzny.

Ronaldinho wystąpił w tym sezonie w 34 meczach Milanu, w których zdobył 12 goli.