Robert Kubica po raz kolejny opowiada o swojej miłości do rajdów samochodowych. Kierowca BMW Sauber przyznał, że nie wyklucza, iż w przyszłości spróbuje sił na rajdowych trasach. Jestem wielkim fanem rajdów, uwielbiam je oglądać - zaznaczył w wywiadzie dla brytyjskiego magazynu F1.

Jeśli kiedyś w przyszłości pojawi się okazja, aby w nich wystartować, to zrobię to. Mam rajdowy samochód już od sześciu lat i często nim jeżdżę. To pasjonujące, gdy się walczy o dziesiąte części sekundy na bocznych, nieznanych drogach, pomiędzy drzewami. My przed wyścigami poznajemy dokładnie każdy zakręt. Szanuję wielu kierowców rajdowych, takich jak: Tommi Makinen, Colin McRae, Richard Burns, Carlos Sainz i Sebastien Loeb - powiedział krakowianin.

Kubica tegorocznego sezonu wyścigów F1 nie może zaliczyć do udanych. Po dziesięciu wyścigach zgromadził na swoim koncie zaledwie dwa punkty i zajmuje piętnaste miejsce w klasyfikacji generalnej kierowców.

Warto zaznaczyć, że wielkim fanem rajdów wśród kierowców Formuły 1 jest także Kimi Raikkonen, który w najbliższy czwartek ma wystartować w jednym z rajdów w Finlandii.