Real Madryt niespodziewanie tylko zremisował przed własną publicznością z Realem Valladolid 1:1 w 2. kolejce hiszpańskiej ekstraklasy piłkarskiej. Obie bramki zostały zdobyte w końcowych fragmentach spotkania.

"Królewscy" objęli prowadzenie w 82. minucie po mocnym strzale Francuza Karima Benzemy, ale w 88. do wyrównania doprowadził Sergi Guardiola.

Gospodarze mieli zdecydowaną przewagę w pierwszej połowie, kiedy oddali 14 strzałów, ale świetnie spisywał się bramkarz gości Jordi Masip. Po przerwie mecz się wyrównał i również jego vis a vis Belg Thibaut Courtois musiał się napracować.

Real był liderem po pierwszej kolejce, ale teraz stracił prowadzenie na rzecz Sevilli, która w piątek wygrała na wyjeździe z Granadą 1:0. Przed pozostałymi rozstrzygnięciami tego weekendu Real Valladolid, który nie przegrał na Santiago Bernabeu po raz pierwszy od 2005 roku, jest na trzecim miejscu.

Szansę na pierwsze punkty w tym sezonie będzie miała w niedzielę Barcelona. Broniący tytułu zespół z Katalonii, który w ubiegłym tygodniu niespodziewanie przegrał z Athletic Bilbao 0:1 na inaugurację sezonu, podejmie Betis Sewilla o godz. 21. Z kolei o 19 Atletico Madryt zmierzy się na wyjeździe z Leganes.