Czech Martin Prokop (Ford Fiesta WRC) niespodziewanie wygrał pierwszy odcinek Rajdu Włoch, szóstej rundy mistrzostw świata - superoes w Cagliari. Jadący z nim w parze Robert Kubica (Ford Fiesta WRC) był wolniejszy o 8,4 s.

Na trasie 2,5 km odcinka były kierowca Formuły 1 popełnił błąd, cofał na nawrocie, stąd słabszy czas. Prokop przejechał próbę w 2.23,7.

Nie mogłem zredukować biegu i nie zdołałem skręcić, choć próbowałem dwa razy. Zawsze mam z tym problem. Ale jest OK, to dopiero początek - powiedział Kubica.

Drugi jest Norweg Andreas Mikkelsen (VW Polo WRC) ze stratą 1,7 s, a trzeci Belg Thierry Neuville - strata 2,9 s. Początkowo na drugiej pozycji był Hiszpan Dani Sordo (Hyundai I20 ERC), wolniejszy o 1,3 s od Prokopa, ale dostał 10 s kary na falstart i spadł na dalszą pozycję.

Dwaj kierowcy teamu Volkswagena mistrz świata, lider cyklu Francuz Sebastien Ogier i Fin Jari-Matti Latvala zajmują miejsca 6. i 7., obaj stracili do Czecha po 3,4 s.

Oszczędzałem opony na jutro, starałem się jechać jak najbardziej czysto. Popełniłem błąd na nawrocie, bo pojawiła się tam woda. Mam dwie miękkie opony, było ślisko - przyznał Ogier.

Po karze dla Sordo, który wypadł z czołowej "10" wszyscy kierowcy, w tym Kubica, awansowali o jedną pozycję.

W piątek zawodnicy mają do przejechania dziewięć odcinków. Pierwszy serwis mają zaplanowany dopiero po piątym OS-ie, dlatego wszyscy oszczędzali opony. Dopiero wieczorem kierowcy zjadą do serwisu w Alghero. 

Trasa Rajdu Sardynii ma 1158,5 km w tym 394,6 km podzielonych na 24 szutrowe odcinki specjalne. Baza rajdu znajduje się w Alghero. 

Prognoza pogody przewiduje, że w weekend temperatura powietrza na Sardynii będzie dochodziła do 35 st. C.

Po Włoszech siódmą rundą mistrzostw świata będzie Rajd Polski na trasach w rejonie Mikołajek, który odbędzie się w dniach 2-5 lipca.

(mal)