Wisła Kraków pokonała szwajcarski FC Basel 3:1 w meczu 4. kolejki Pucharu UEFA. Podopieczni Dragomira Okuki awansowali na 3. miejsce w grupie E, do awansu wystarczy remis z Feyenoordem w Rotterdamie.

Spotkanie "ostatniej szansy" dla jednego i drugiego zespołu lepiej rozpoczęli goście ze Szwajcarii.

W 9. minucie po dośrodkowaniu Ergica w pole karne Majstorovic zgrał piłkę głową do wychodzącego na czystą pozycję Mladena Petrica i chorwacki snajper nie miał problemów z pokonaniem Emiliana Dolhy.

Odpowiedź "Białej Gwiazdy" była błyskawiczna i co najważniejsze skuteczna. Niespełna 60 sekund po stracie bramki, bardzo aktywny od pierwszego gwizdka Jakub Błaszczykowski, świetnym prostopadłym zagraniem uruchomił Pawła Brożka i napastnik Wisły strzałem po ziemi zaskoczył źle interweniującego Craytona.

Rozgrywane w szybkim tempie spotkanie do przerwy nie przyniosło zmiany rezultatu, chociaż bliżej drugiego gola była ekipa z Bazylei. Groźne uderzenie głową Ergica znakomicie jednak obronił Emilian Dolha.

Po wznowieniu gry inicjatywę starali się przejąć goście, ale w 70. minucie znów ze znakomitej strony pokazał się Jakub Błaszczykowski. Młody pomocnik reprezentacji wspaniale zagrał na 15 metr do wbiegającego w pole karne Jeana Paulisty i Brazylijczyk pięknym strzałem w "długi róg" (piłka odbiła się jeszcze od słupka) dał wicemistrzom Polski prowadzenie.

Siedem minut przed końcowym gwizdkiem najlepszy na murawie Błaszczykowski zapisał na swoim koncie trzecią asystę. Jego kolejne świetne podanie zamienił na swojego drugiego gola w tym meczu Paweł Brożek.

Dwie minuty później drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Brazylijczyk Cleber jednak osłabiona "Biała Gwiazda" utrzymała cenne zwycięstwo. Była to pierwsza wygrana polskiego zespołu w fazie grupowej piłkarskiego Pucharu UEFA!