Piłkarze Lecha Poznań zremisowali z Wisłą Kraków 2:2 w pierwszym ćwierćfinałowym meczu Pucharu Ekstraklasy. Rewanż odbędzie się 29 maja.

W 23. minucie Maciej Scherfchen faulem powstrzymał Marka Zieńczuka, ale piłka trafiła do Jacoba Burnsa i arbiter puścił akcję. Pomocnik Wisły mimo asysty Dawida Kucharskiego strzelił z 20 metrów idealnie w samo "okienko". W 34. minucie Przemysław Pitry poradził sobie z gąszczem nóg wiślaków, zagrał do Marcina Zająca, a ten mocnym strzałem wyrównał wynik spotkania.

Druga połowa rozpoczęła się od mocnego uderzenia. Najpierw Pitry huknął z 16 metrów, piłka odbiła się od poprzeczki i wpadła do bramki. Po kilkudziesięciu sekundach krakowianie wyrównali za sprawą Burnsa, który wykorzystał błąd Marcina Drzymonta. Obie drużyny miały jeszcze okazje, aby zmienić wynik, ale dobrze bronili bramkarze.

W pozostałych meczach ćwierćfinałowych we wtorek BOT GKS Bełchatów pokonał Kolportera Koronę Kielce 1:0, a Zagłębie Lubin zremisowało z Groclinem Grodzisk Wielkopolski 3:3. Spotkanie Górnika Łęczna z Legią Warszawa zostanie rozegrane 29 maja (17.30).

Lech Poznań - Wisła Kraków 2:2 (1:1)

Lech Poznań:

Linka - Kucharski, Dobrew, Drzymont, Scherfchen - Injać (65. Czarnecki), Zając (65. Sobczak), Dembiński, Kikut - Pitry, Micanski.

Wisła Kraków:

Dolha - Thwaite, Kokoszka, Cleber (75. Baszczyński), Stolarczyk - Chiacu, Burns (60. Dudka), Cantoro, Zieńczuk (68. Gołoś) - Małecki (75. Dawidowski), Paulista.