Sześciu polskich skoczków narciarskich wystąpi w sobotnim konkursie Pucharu Świata w fińskiej Ruce. W kwalifikacjach najlepszy z nich, Kamil Stoch zajął 24. miejsce. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi. Niespodzianką jest brak awansu Norwega Halvora Egnera Graneruda.

Kobayashi, który za zwycięstwo otrzymał 3 tys. franków szwajcarskich, skoczył zdecydowanie najdalej - 147 m i otrzymał notę 168,6 pkt, wyprzedzając o 8,6 pkt Austriaka Daniela Hubera (141,5 m). Trzeci był Niemiec Pius Paschke, ze stratą 13,9 pkt (138,5 m).

Kamil Stoch skoczył 125,5 m i otrzymał notę niższą od Kobayashiego o 36,4 pkt. Skok spóźniony, zabrakło wysokości - przyznał trzykrotny mistrz olimpijski w wypowiedzi dla Eurosportu.

Oprócz Stocha awansowali do sobotniego konkursu, ale z odległych pozycji: 

  • 37. Andrzej Stękała (126 m), 
  • 38. Piotr Żyła (121 m), 
  • 42. Jakub Wolny (124 m), 
  • 48. Dawid Kubacki (114 m),
  • 50. Aleksander Zniszczoł (114,5 m). 

Odpadł 52. Stefan Hula (116 m).

Zniszczoł zapewnił sobie prawo startu w zawodach niespodziewanie kosztem Graneruda. Broniący Kryształowej Kuli Norweg, który w minioną niedzielę triumfował w Niżnym Tagile, skoczył tylko 111,5 m, co dało mu dopiero 53. lokatę.

Pierwszy z dwóch indywidualnych konkursów w Ruce rozpocznie się w sobotę o godz. 16.30.