Zespół Saxo Bank, w barwach którego jeździ Alberto Contador, może zostać wykluczony z rywalizacji w kolarskim cyklu World Tour. Powodem jest zbyt duży wpływ zawieszonego za doping Hiszpana na wyniki duńskiej ekipy.

Punkty zdobyte przez Contadora stanowią około 68 procent całego dorobku zespołu. Jak poinformowała Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI), w przypadku ich odebrania Saxo Bank może nie spełnić sportowych wymogów, by brać udział w World Tour.

Sytuacja nie podlega dyskusji. Contador w zeszłym roku wygrywał bardzo ważne wyścigi i jego punktowy udział w dorobku całego teamu jest znaczny. Decyzja może być podjęta niedługo. Ale nie chcę nawet myśleć że stracą licencję, bo byłby to kolosalny cios przede wszystkim dla naszych zawodników - Rafała Majki i Jarosława Marycza - komentuje sytuację Piotr Czernecki, założyciel grupy kolarskiej RMF FM Adrenaline Mountain Dew.

Przypomnijmy, że kilka miesięcy teamu Saxo Bank podjął sensacyjną decyzję - Rafał Majka ma być liderem na słynnym Giro d'Italia. Nie wiadomo jednak, jak na jego pozycję w teamie wpłynie zawirowanie z Contadorem. Hiszpan w poniedziałek został ukarany przez Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu (CAS) dwuletnią dyskwalifikacją za stosowanie niedozwolonych środków podczas Tour de France w 2010 roku. 29-letni kolarz nie może startować do 5 sierpnia 2012 roku, co oznacza, że nie weźmie udziału ani w tegorocznej edycji Wielkiej Pętli, ani w igrzyskach olimpijskich w Londynie.

Dyrektorem sportowym obecnej drużyny Contadora jest zwycięzca Tour de France z 1996 roku Bjarne Riis. Pięć lat temu Duńczyk przyznał się do stosowania dopingu w latach 1993-1998.