Prezydent Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej Gianni Infantino zwrócił się z przesłaniem do 211 członków FIFA. Zapowiedział pomoc finansową i przyznał, że w najbliższym czasie kibice mogą nie wrócić na stadiony.

"Tolerancja i zrozumienie są w tych czasach bardzo ważne. Piłka nożna bez kibiców to nie to samo, ale musimy być cierpliwi. Cały czas pracujemy niestrudzenie, aby widzowie mogli wrócić na stadiony, ale musimy działać odpowiedzialnie, aby nikogo nie narażać i kierować się wytycznymi rządowymi oraz zaleceniami międzynarodowych organizacji zdrowia" - powiedział 50-letni Szwajcar w wiadomości przesłanej on line.

Infantino odniósł się do wznowienia rozgrywek w kilku krajach: "Daje to nam, a także fanom na całej planecie, promyk nadziei na przyszłość. Nie ma jednak dobrej odpowiedzi dla wszystkich sytuacji".

Zapowiedział, że w najbliższym czasie będą się odbywały konsultacje z poszczególnymi federacjami, aby wszelkie decyzje były podejmowane w jak najszerszym gronie. "Czasy, gdy małe grono decydowało, już zdecydowanie minęły" - podkreślił.

Zapewnił, że jego celem jest, aby "piłka nożna była lepsza w przyszłości".

Jak dodał, w końcowej fazie przygotowań jest projekt pomocy finansowej dla najbardziej poszkodowanych z powodu pandemii koronawirusa. "Chcemy planu pomocy o możliwie szerokim zasięgu, który obejmuje piłkę nożną kobiet i działa w nowoczesny, wydajny i przejrzysty sposób" - powiedział szef FIFA.

Zadeklarował, że prace nad kalendarzem meczów międzynarodowych postępują "w dobrym tempie".