W poniedziałkowy wieczór selekcjoner Adam Nawałka ujawni ostateczny skład kadry na Euro 2016. Przed naszą reprezentacją bardzo ważny tydzień, ale kibiców czekają nie tylko piłkarskie emocje. Przeczytajcie, co jeszcze się wydarzy!

W poniedziałkowy wieczór selekcjoner Adam Nawałka ujawni ostateczny skład kadry na Euro 2016. Przed naszą reprezentacją bardzo ważny tydzień, ale kibiców czekają nie tylko piłkarskie emocje. Przeczytajcie, co jeszcze się wydarzy!
Po lewej: Łukasz Fabiański, po prawej: Arkadiusz Milik i Wojciech Szczęsny podczas treningu na zgrupowaniu w Arłamowie /Darek Delmanowicz /PAP

Poniedziałek będzie ostatnim dniem zgrupowania piłkarskiej kadry w podkarpackim Arłamowie. Tę fazę przygotowań do mistrzostw Europy zamknie uroczysta kolacja, podczas której Adam Nawałka ogłosi listę 23 szczęśliwców, których zabierze do Francji. Wszystko stanie się jasne około 21:00.

We wtorek przed południem reprezentacja odleci z Rzeszowa do Gdańska, gdzie będzie mieć jeden trening, a w środę rozegra towarzyskie spotkanie z Holendrami. Początek meczu na Stadionie Energa Gdańsk o godzinie 20:45.

W sobotę natomiast kadrowicze przeniosą się do Krakowa, gdzie będą mieć dwa treningi, a w przyszły poniedziałek (6 czerwca) sprawdzą formę w spotkaniu z Litwą. Mecz na stadionie Wisły będzie dla nich ostatnim testem przed mistrzostwami Europy.

W zbliżającym się tygodniu niemal codziennie będziemy też mogli obserwować zmagania naszych siatkarzy, którzy walczą w Tokio w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich. To dla nich ostatnia szansa na zdobycie biletów do Rio. Jak dotąd sprawy układały się po ich myśli - na inaugurację turnieju podopieczni Stephane’a Antigi pokonali Kanadyjczyków, a dzień później Francuzów. W nadchodzącym tygodniu rozegrają jeszcze pięć spotkań - kolejno z Japonią, Chinami, Wenezuelą, Iranem i Australią. Rywalizacja zakończy się 5 czerwca, a z olimpijskich paszportów cieszyć się będą trzy najlepsze ekipy turnieju i jedna drużyna z Azji.

W najbliższych dniach kibice będą emocjonować się również wydarzeniami na kortach ziemnych im. Rolanda Garrosa w Paryżu, gdzie tenisiści rywalizują w wielkoszlemowym French Open. Trzymamy oczywiście kciuki za Agnieszkę Radwańską, która w poniedziałek dokończy walkę (w niedzielę deszcz przerwał mecz Polski z Cwetaną Pironkową) o drugi w swojej karierze ćwierćfinał paryskiej imprezy - wcześniej zdołała dotrzeć do tej fazy rozgrywek w 2013 roku. Kibicujemy również naszym deblistom, którzy w ćwierćfinałach już są: Marcinowi Matkowskiemu, występującemu w parze z Leanderem Paesem z Indii, i Łukaszowi Kubotowi, któremu partneruje Austriak Alexander Peya.

(edbie)