Kamil Wilczek otrzymał zgodę na odejście z duńskiego Broendby IF i negocjowanie warunków kontraktu indywidualnego z tureckim Goeztepe SK - poinformował we wtorek dotychczasowy pracodawca polskiego piłkarza. Oba kluby uzgodniły już warunki transferu.

"Dzięki swoim osiągnięciom w Broendby IF na przestrzeni lat, Kamil bardziej niż ktokolwiek zasługiwał na szansę sportowej i finansowej przygody w ostatnim etapie kariery. Kamil zawsze będzie miał miejsce w naszych sercach i historii" - powiedział cytowany na stronie Broendby dyrektor klubu Carsten V. Jensen.

"Kiedy dopięte zostaną ostatnie szczegóły, transfer zapewni nam istotną rekompensatę finansową, którą można ponownie zainwestować. Dzięki temu czas Kamila w Broendby IF będzie wzorowym przykładem tego, jak zapewniamy rozwój klubu" - dodał.

Polak grał w drużynie przez 4 lata

32-letni Wilczek występował w Broendby od stycznia 2016 roku. Wcześniej grał m.in. w barwach Piasta Gliwice (król strzelców ekstraklasy sezonu 2014/15) i krótko we włoskim Carpi.

W reprezentacji Polski rozegrał trzy mecze.

Jak przypomniał we wtorek duński klub, Wilczek był Piłkarzem Roku w Broendby IF w 2018 i 2019. Rozegrał łącznie 163 mecze i zdobył 93 bramki, licząc wszystkie rozgrywki.

W obecnym sezonie duńskiej ligi Wilczek strzelił 17 goli w 18 spotkaniach.

Goeztepe w tabeli tureckiej ekstraklasy zajmuje ósme miejsce.

SPRAWDŹ: Jerzy Engel: Krzysztof Piątek powinien wybrać spokojną ligę