Polska reprezentacja piłkarzy ręcznych przegrała w towarzyskim meczu rozegranym w Tauron Arenie Kraków z Danią 23:26 (13:16). Dla obu ekip był to sprawdzian przed styczniowymi mistrzostwami Europy. Turniej finałowy ME odbędzie się w dniach 15-31 stycznia 2016 r. w Polsce. Biało-czerwoni wszystkie swoje mecze rozegrają w krakowskiej hali.

Kibice pobili w sobotę rekord. 11037 fanów zasiadło na trybunach Tauron Areny. Jeszcze nigdy tyle osób nie oglądało w Polsce meczu piłki ręcznej. Według zapowiedzi władz Związku Piłki Ręcznej w Polsce mecz był ostatnim sprawdzianem reprezentacji w tej hali przed ME w 2016 roku.

Polacy w pierwszej połowie prowadzili tylko raz, na początku do bramki trafił Krzysztof Lijewski i było 1:0. Szybko jednak, po akcjach m.in. Madsa Mensaha Larsena goście wygrywali 2:1. Wynik oscylował wokół remisu (5:5, 7:7, 12:12), ale przed przerwą goście uzyskali przewagę.

W drugiej odsłonie biało-czerwoni zaczęli lepiej grać w obronie i wykorzystali kryzys Duńczyków, którzy przez dziewięć minut nie potrafili zdobyć gola. W 39. min było 17:20, zaś siedem minut później, po rzucie Michała Szyby, Polacy objęli prowadzenie 21:20. Strzelecką niemoc Skandynawów przełamał dwie minuty później Alexander Lynggaarden.

Potem gospodarze popełnili zbyt dużo prostych błędów i w 59. min przegrywali 23:25, a kropkę na "i" postawił Anders Zachariassen.

Biało-czerwoni rozegrają mecze przyszłorocznych mistrzostw Europy w Tauron Arenie

Dla nas każde spotkanie przed mistrzostwami Europy jest spotkaniem, w którym musimy ćwiczyć różne warianty. Szansę dostaną zawodnicy, którzy są w reprezentacji, ale nie zawsze pełnili kluczowe role - podkreślał Szmal kilka dni temu w rozmowie z Maciejem Jermakowem. Zaznaczył również, że "mecz z Danią (...) to też nasz ostatni sprawdzian w hali w Krakowie".

Właśnie w Tauron Arenie Kraków biało-czerwoni rozegrają wszystkie mecze przyszłorocznych mistrzostw Europy. W piątek poznaliśmy ich grupowych rywali - losowanie odbyło się w krakowskim Centrum Kongresowym ICE. Nasi szczypiorniści zmierzą się w grupie A z obrońcami tytułu Francuzami oraz Macedonią i Serbią.

Czy z Francją, jeśli już, to lepiej grać na początku turnieju? O tym porozmawiamy w styczniu, jak się skończą mistrzostwa. Prawda jest jednak taka, że każda grupa jest ciężka na tym turnieju. W każdej mielibyśmy ten problem. Skupmy się więc na swojej grze. Oczywiście nie możemy zapominać o szacunku i analizie każdego rywala - mówił po ceremonii losowania obrotowy Bartosz Jurecki. Nie zawsze wychodzi tak, jak byśmy chcieli. Gramy przy własnej publiczności, w swoich murach. Mam nadzieję, że to nas poniesie do końca - dodał.

Jego kolega z reprezentacji, występujący na tej samej pozycji, Kamil Syprzak ocenił z kolei po losowaniu, że nie ma powodów do narzekania. Jak zawsze ja i koledzy z drużyny jesteśmy optymistami. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że grupa jest mocna. Przed tą uroczystością stawiałem, że to Francja będzie z nami w grupie. To się potwierdziło. Mamy też Serbię i Macedonię. Bałkańskie drużyny są bardzo charakterne. Na pewno wszystkie mecze będą niezwykle ciekawe - stwierdził.

Mecze turnieju finałowego mistrzostw Europy, który Polska będzie gościć w dniach 15-31 stycznia 2016, będą rozgrywane w Krakowie, Katowicach, Gdańsku i Wrocławiu.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

ME piłkarzy ręcznych. Bartosz Jurecki: Jesteśmy optymistami

ME piłkarzy ręcznych. Piotr Przybecki: Dobrze, że mamy Francję