Polscy siatkarze zmierzą się dziś wieczorem z Argentyną. Zwycięstwo w tym spotkaniu nie gwarantuje nam jednak awansu do półfinału Ligi Światowej w Gdańsku. Biało-czerwoni muszą liczyć na to, że Bułgarzy odbiorą punkty Włochom.

Jesteśmy w bardzo trudnej sytuacji i już przed meczem z Argentyną będziemy wiedzieli, czy mamy w ogóle o co walczyć. Jeśli Włosi zagrają podobnie jak z nami, to myślę, że z Bułgarią nie powinni mieć problemów - ocenia kapitan biało-czerwonych Piotr Gruszka.

Argentyńczycy są niespodzianką tegorocznej edycji Ligi Światowej. W fazie interkontynentalnej nieoczekiwanie zajęli w grupie C pierwsze miejsce. Zaimponowali dobrą grą i zasłużenie pokonali wyżej notowanych Włochów i Bułgarów. Ze spokojem mogą zatem podejść do rywalizacji z naszą reprezentacją, zwłaszcza, że awans do półfinału mają już zapewniony.

Mecz Polska-Argentyna rozpocznie się o godzinie 20. Wcześniej, o godzinie 17.15, na boisku w Ergo Arenie pojawia się Bułgarzy i Włosi.