Wydłużona jesień w piłkarskiej Lotto Ekstraklasie dobiegła końca. Nie obyło się bez sensacyjnych rozstrzygnięć i skandali z udziałem piłkarzy oraz kibiców. Było też mnóstwo emocji, ale zdarzyły się też mecze kompletnie bez historii, rozgrywane przy pustych trybunach. Na pierwszym miejscu w tabeli przezimuje Legia Warszawa, która wyprzedziła Lecha Poznań. Do pozycji lidera aspirował Górnik Zabrze, który dał się jednak zbić piłkarzom Cracovii. Ci z kolei uciekli z przedostatniego miejsca w zestawieniu, zostawiając na dole Piasta Gliwice i Pogoń Szczecin. Podsumowanie tej arcyciekawej rundy znajdziecie poniżej.

Legia Warszawa

Jesień przy Łazienkowskiej, to był prawdziwy rollercoaster, co zresztą przyznał trener Romeo Jozak. Warszawianie rozpoczęli sezon od porażki w dwumeczu o Superpuchar Polski oddając to trofeum Arce Gdynia. Mistrz Polski pozbył się też swojego najlepszego piłkarza a zarazem gwiazdy Lotto Ekstraklasy czyli Vadisa Odjidji-Ofoe, na którym zbudowana była gra drużyny. Złośliwi już wtedy żartowali, że Legia bez Vadisa będzie zupełnie inną Legią. Okazało się, że było w tym sporo racji. Na inaugurację krajowych rozgrywek Wojskowi sensacyjnie ulegli Górnikowi Zabrze. Zabrzanie, grając na własnym stadionie, wbili Legionistom 3 bramki, tracąc zaledwie jedną. Legia szybko odpadła też z kwalifikacji do  Ligi Mistrzów, przegrywając z FK Astana. Tradycyjnie też ulegli w lidze Bruk-Betowi. 

Po paśmie upokorzeń nie mogło być gorzej. Ale było. Legia odpadła także z kwalifikacji do Ligi Europy dwa razy remisując z Sheriffem Tiraspol. Pech chciał, że Legia bramkę straciła u siebie, co zdecydowało o braku awansu. Po kolejnej ligowej porażce, posadę stracił Jacek Magiera, co komentowało się jako trzęsienie ziemi na Łazienkowskiej, po którym przyszedł kolejny szok i zatrudnienie Romeo Jozaka na stanowisku szkoleniowca. Ruch prezesa Dariusza Mioduskiego krytykowano, bo Chorwat nigdy nie prowadził seniorskiego zespołu. W debiucie wygrał jednak z Cracovią 1:0 i zaprowadził Legię na podium, gdzie stołeczny klub będzie mógł spokojnie przezimować w oczekiwaniu na wzmocnienia. Jednym z nich ma być Marko Vesović, który gra aktualnie w Rijece. Legia traci też ważnego zawodnika. 31 grudnia wygasa kontrakt Brazylijczyka Guilherme.

Lech Poznań

Poznaniacy kończą rundę jako wicelider tabeli i tym samym potwierdzają, że są jednym z głównych kandydatów do tytułu Mistrza Polski. Lech ma jednak spory problem z wygrywaniem na wyjazdach. Na jedenaście rozegranych spotkań na swoja korzyść rozstrzygnął zaledwie dwa. Latem przy Bułgarskiej mówiło się o ofensywie transferowej, ale tym, który dał Lechowi najwięcej był Christian Gytkjaer. Duńczyk wyceniany jest na milion euro; w tej rundzie strzelił 10 bramek i jest na piątym miejscu w klasyfikacji ligowych strzelców. Z gry swojego zawodnika zadowolony jest trener Nenad Bjelica, który zapowiedział, że widziałby w klubie jeszcze dwóch podobnych zawodników. Kolejorz ma natomiast zamiar wyczyścić szatnię z piłkarzy, którzy się nie sprawdzili. Na sprzedaż idą trzy nazwiska Nicki Bille Nielsen, Deniss Rakels oraz Vernon De Marco. Runda jesienna najgorzej zakończyła się dla Macieja Makuszewskiego, który doznał poważnej kontuzji kolana. Piłkarz jest już po operacji, ale uraz wykluczy go z gry wiosną i najprawdopodobniej z udziału w mundialu.

Górnik Zabrze

Górnicy w wielkim stylu wrócili do Ekstraklasy. Pokonali 3:1 warszawską Legię i przebojem wdarli się do samej czołówki ligi. Największą gwiazdą drużyny jest oczywiście Igor Angulo - niekwestionowany król strzelców tego półrocza. Hiszpan trafił do siatki przeciwników aż 19 razy! Ale wysokie miejsce w tabeli to także zasługa innych zawodników. Warto tutaj zauważyć, że skład zabrzan wyceniany jest na kilkanaście milionów euro mniej niż warszawskiej Legii. Mimo to trener Adam Nawałka dojrzał w Górniku dwóch wartościowych zawodników, których powołał do reprezentacji. To Damian Kądzior i Rafał Kurzawa. Ten drugi zadebiutował w towarzyskim meczu z Meksykiem, a w rozgrywkach klubowych zaliczył 12 asyst. Interesuje się nim Lech Poznań, ale sam zawodnik na razie negocjuje przedłużenie kontraktu, który wygasa za pól roku. Górnik nie odpuszcza też w Pucharze Polski i w półfinale zmierzy się z Legią Warszawa.

Jagiellonia Białystok

Jagiellonia, wbrew obawom ekspertów, zaprezentowała się przyzwoicie. Pod koniec poprzedniego sezonu były już trener Probierz mówił o pocałunku śmierci dla małych klubów, jakim miałaby być gra w europejskich pucharach. Piłkarze Jagi szybko więc odpadli z kwalifikacji do Ligi Europy i skupili się na grze na krajowym podwórku. W związku z tym podopieczni Ireneusza Mamrota zgromadzili 36 punktów, co pozwoliło im zająć dobre czwarte miejsce z zaledwie dwupunktową stratą do lidera. To też trzeci najlepszy wyniki Jagi w historii jej występów w najwyższej klasie rozgrywkowej. Co ciekawe, w tabeli meczów wyjazdowych to właśnie Jagiellonia zajmuje pierwsze miejsce! Jeśli chodzi o minusy, to jednym z nich jest gra Cilliana Sheridana, który w tej rundzie zdobył zaledwie 3 bramki, a jest najlepiej opłacanym piłkarzem w Białymstoku. Dlatego coraz głośniej mówi się o tym, że będzie musiał poszukać sobie nowego klubu.

Zagłębie Lubin

Miedziowi przezimują na piątym miejscu, choć od początku tego sezonu grali w kratkę. Najpierw były dwa zwycięstwa w meczach z Koroną i Śląskiem. Później remis w Niecieczy i znów wygrana z Pogonią. Dalej remis z Lechem, wygrana z Wisłą i porażka z Legią. Im bliżej zimy, tym Zagłębie grało gorzej i odpadło z Pucharu Polski, ustępując miejsca Koronie Kielce. Po drodze stanowisko trenera stracił Piotr Stokowiec, a zastąpił go Mariusz Lewandowski. Jeśli chodzi o plusy, to jednym z największych jest dostrzeżenie Jarosława Jacha przez Adama Nawałkę. Selekcjoner reprezentacji dał obrońcy dwie szanse w meczach z Urugwajem i Meksykiem. Wcześniej Jach był podstawowym zawodnikiem podczas Mistrzostw Europy U21 w Polsce.

Rok nie zaczął się najlepiej, bo w pierwszym meczu odniosłem kontuzję. Później było kilka miesięcy przerwy. Natomiast później nastąpił niespodziewany rozwój. Fajnie, że udało mi się grać regularnie w klubie i dostać powołanie na młodzieżowe mistrzostwa. Dobra gra w lidze dała mi powołanie do pierwszej reprezentacji. Tam też miałem bardzo fajne dwa występy. Myślę, że bardzo cenne doświadczenia zebrałem w tym roku, bo grałem na różnych frontach i z różnymi przeciwnikami. Mogę powiedzieć, że to był chyba najlepszy rok w mojej karierze. Apetyt jednak rośnie i mam nadzieję na więcej - podsumował Jarosław Jach.

Zagłębie może się też pochwalić skutecznym Jakubem Świerczokiem, który z 16 trafieniami zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji strzelców, ustępując miejsca jedynie Igorowi Angulo z Górnika.

Arka Gdynia

To drużyna pucharowa. Arkowcy zaczęli od zwycięstwa w Superpucharze Polski. Natomiast w tym sezonie Pucharu Polski doszli do półfinału, w którym zmierzą się z Koroną Kielce. W lidze idzie im przyzwoicie; zajmują szóste miejsce z siedmiopunktową stratą do lidera. Mają na koncie 8 zwycięstw, 7 remisów i 6 porażek. Niektórzy mówią, że to był najlepszy rok w historii Arki, a sporą zasługą ma być wprowadzenie rządów Leszka Ojrzyńskiego. Wśród strzelców nie ma zdecydowanego lidera, bo po cztery bramki zdobyli Rafał Siemaszko i Mateusz Szwoch. Po jednej mniej mają na koncie Marcin Warcholak i Damian Zbozień. Arka ambitnie podchodzi do przygotowań. Piłkarze dostali kilkanaście dni wolnego. W klubie pojawią się 8 stycznia - zaczną od badań i wyjadą na krajowy obóz. Po drodze zaplanowano dwa sparingi i wyjazd na zgrupowanie do Turcji w drugiej połowie stycznia.

Korona Kielce

Siódme miejsce Korony Kielce potwierdza, że mimo braku gwiazd w drużynie, można prezentować na boisku solidny poziom i bez większych kłopotów utrzymać się w ligowej ósemce. Korona pokazała klasę, rozgrywając 12 spotkań bez porażki! Zaczęło się od pokonania Wisły Kraków 1:0 w meczu Pucharu Polski i tę doskonałą serię przerwała dopiero Arka Gdynia, pokonując kielczan w lidze 3:0. Seria meczów bez przegranej trwała więc w Kielcach od 20. września aż do 9. grudnia. Właśnie z Arką zagra Korona w półfinale Pucharu Polski. W Kielcach cieszą się, że zimowa przerwa wreszcie nadeszła, bo po ostatnim remisie z Piastem (1:1) widać, ze drużyna łapie zadyszkę. Kielczanie potrzebują jednak zawodników w środkowej strefie, gdzie ewidentnie widać braki. O sile zespołu wciąż stanowią tylko ofensywni zawodnicy tacy jak Kaczarawa, Kiełb czy Soriano. Z klubu odejdzie natomiast Maciej Górski, który był wypożyczony z Jagiellonii.

Bardzo pozytywnie oceniam pierwszą połowę sezonu. Mimo ostatnich czterech meczów, była to fantastyczna runda. Naszym stylem gry byliśmy pozytywem tej ligi. Rozwijaliśmy własnych zawodników. Praktycznie w każdej rywalizacji próbowaliśmy grać w piłkę. Na końcu trochę zabrakło nam siły, ale to też przez to, że dużo graliśmy w Pucharze Polski - tak rundę podsumował szkoleniowiec Gino Lettieri.

Wisła Kraków

Klub z Reymonta po zamieszaniu z właścicielami klubu, powoli zaczął stawać na nogi. Swoje pomysły na grę wprowadzał Kiko Ramirez, który ściągnął do Wisły Carlitosa. Ten popisał się trafieniem już w pierwszym meczu i stał się gwiazdą ligi. Choć nie było to takie oczywiste. Jak przyznał w jednym z wywiadów Kiko Ramirez, skauci Wisły nie chcieli zgodzić się na Carlitosa, bo ten grał na amatorskim kontrakcie w Villarrealu B. Teraz Hiszpan ma już 15 trafień w Ekstraklasie i 3 asysty. Biała Gwiazda zamyka ósemkę, choć umiejętności piłkarzy pewnie pozwoliłby na więcej. Brak ustabilizowanej formy był zapewne jedną z przyczyn zwolnienia Kiko Ramireza. 

Wisła nie zachwyciła też w Pucharze Polski i odpadła po starciach z Koroną Kielce. O sile drużyny w tej części sezonu stanowili Hiszpanie ściągnięci przez rodaka, który piastował stanowisko selekcjonera. Do klubu trafił też Marcin Wasilewski, o którym mówiło się, że wraz z Głowackim stworzą najsilniejszą obronę w lidze. Na razie tej siły nie udowodnili, ale wszystko przed nimi w rundzie wiosennej. Wiele wskazuje jednak na to, ze do Chin lub Turcji odejdzie wspomniany Carlitos. Jednak jak zadeklarował wiceprezes klubu Damian Dukat - w Krakowie nie będą zadowoleni z sumy poniżej trzech milionów euro.

Wisła Płock

Wisła Płock otwiera drugą ósemkę ligowej tabeli. Płocczanie zakończyli sezon szczęśliwie pokonując warszawską Legię. Na koncie maja 9 zwycięstw, tyle samo porażek i 3 remisy. Do Legii tracą 8 punktów. Nafciarze mają za sobą serie dobrej gry przeplatane naprawdę kiepskimi występami. Na przełomie września i października nie przegrali pięciu spotkań (wliczając sparing), żeby na przełomie października i listopada przegrać 4 mecze z rzędu. Podsumowując Wisła jest w tym sezonie drużyną przeciętną zarówno na papierze jak i w grze, co pokazuje dziewiąte miejsce w tabeli Lotto Ekstraklasy.

Śląsk Wrocław

Gdyby po 21 kolejkach brać pod uwagę tylko mecze rozegrane u siebie, to Śląsk Wrocław znalazłby się na trzecim miejscu w tabeli. Wrocławianie na własnym stadionie triumfowali 7 razy. Jeśli jednak kolejność w tabeli zależałaby od meczów rozegranych na wyjeździe, to Śląsk z hukiem spadłby na samo dno, ponieważ w tej rundzie nie wygrał ani jednego z dziesięciu meczów w roli gości! Śląsk zakończył jednak rundę meczem u siebie i pokonał Jagiellonie 1:0. Jeszcze przed tym meczem media wielokrotnie zwalniały trenera Jana Urbana, ale tuż po spotkaniu w telewizyjnym programie Liga+ Extra prezes klubu Michał Bobowiec rozwiał wszelkie wątpliwości i powiedział, że Urban pozostaje na stanowisku. We Wrocławiu na brawa zasługuje też Marcin Robak, który jest najskuteczniejszym piłkarzem drużyny i z 10 trafieniami plasuje się na piątej pozycji w klasyfikacji strzelców. Razem z nim sklasyfikowany jest Christian Gytkjaer z Kolejorza.

Lechia Gdańsk

W poprzednim sezonie bili się o mistrzostwo. Dziś wraz z nadejściem zimy wyprzedzają jedynie Cracovię, Termalikę, Sandecję, Piasta i Pogoń. Lechia ma nazwiska i na papierze drużyna wygląda na jedną z lepszych w zestawieniu, ale rzeczywistość pokazuje co innego. Choć w obronie znajdziemy tam niezwykle doświadczonego Wojtkowiaka, czy reprezentanta Polski Jakuba Wawrzyniaka, to Lechia więcej goli straciła niż strzeliła. Nie pomógł nawet Dusan Kuciak, który - kiedy grał w Legii - uznawany był za jednego z lepszych bramkarzy w lidze. W ataku natomiast są bracia Paixao, którzy w tej rundzie strzelili ponad połowę zdobytych przez Lechię bramek. Ale jak widać, dwóch fenomenalnych Portugalczyków, to trochę za mało, by znaleźć się w ósemce. Być może osłabieniem drużyny była kontuzja Sławomira Peszki i Rafała Wolskiego. Skalę problemów gdańszczan ze skutecznością pokazuje chociażby to, że poza braćmi Paixao pozostali zawodnicy zdobywali po jednym golu - góra dwóch. W Lechii zapowiadają więc zaciskanie pasa i wyprzedaż zawodników. Chodzi o pozyskanie środków na wzmocnienia.

Jeśli chodzi o punkty i miejsce w tabeli, a tabela nie kłamie, ta runda to była sportowa katastrofa. W zespole doszło do kilku zmian, ale Lechia w niczym nie przypominała zespołu z poprzedniego sezonu. Brakowało wielu rzeczy, także woli walki, czego absolutnie nie akceptujemy. Zawodnicy są teraz na urlopach i pewne rzeczy muszą sobie przemyśleć, ale przed rundą wiosenną na pewno odbędziemy z nimi poważną rozmowę - powiedział prezes klubu Adam Mandziara.

Bruk-Bet Termalica Nieciecza

W Niecieczy na zimę bez rewelacji. Klub w poprzednim sezonie wdrapał się na ósme miejsce w tabeli i dziś pod koniec roku znalazł się na trzynastej, bynajmniej szczęśliwej, pozycji. Po 21 kolejkach na koncie zaledwie 5 zwycięstw. Remisów - 6 i aż 10 porażek. Z sukcesów i ligowych ciekawostek warto zauważyć utrzymanie passy w starciach z warszawską Legią, która na stadionie w Niecieczy nie wygrała jeszcze nigdy w krótkiej historii starć pomiędzy oboma klubami. Nie można jednak powiedzieć, że stadion Bruk-Betu to twierdza, bo na 10 domowych spotkań udało się wygrać zaledwie 4. Termalica zakończyła rundę wyjazdową porażką z Lechem, po której trener Słoni Maciej Bartoszek zadeklarował pracę nad słabościami  w okresie przygotowawczym.

Sandecja Nowy Sącz

Sandecja z hukiem otworzyła sobie drzwi do Lotto Ekstraklasy i postanowiła pokazać, że znalazła się w niej nieprzypadkowo. Jedynym problemem był brak stadionu spełniającego wszystkie wymagania najwyższej klasy rozgrywkowej, dlatego zamiast w Nowym Sączu domowe mecze trzeba było rozgrywać w Niecieczy. Na inaugurację ligi Sandecja postawiła się Lechowi, z którym bezbramkowo zremisowała na stadionie przy Bułgarskiej w Poznaniu. Później był remis z Arką i potknięcie z Legią. Sądeckie Pasy jednak wzięły się w garść i utarły nosa Jagiellonii. Problemy zaczęły się jednak od pucharowych starć z Górnikiem Zabrze. Od tamtej pory, czyli od drugiej połowy września, Sandecji nie udało się wygrać żadnego meczu. 

Choć piłkarze z Nowego Sącza nadrabiali ambicją i walecznością, to jednak umiejętności i przygotowanie fizyczne nie pozwoliły im na równych warunkach konkurować z resztą stawki. Słaba postawa drużyny nie przeszkadza jednak wiernym kibicom. Jeden z nich ogłosił nawet zbiórkę na stadion dla lokalnych "Pasów". Wszystko przez zamieszanie z przetargiem na budowę sądeckiej areny. Ta na pewno nie będzie gotowa do rundy wiosennej, dlatego nowy trener, jaki pojawi się w Nowym Sączu, będzie musiał prowadzić mecze nadal w Niecieczy. Poszukiwania szkoleniowca trwają od kilku dniu. Klub zwolnił Radosława Mroczkowskiego 11 grudnia. Nieoficjalnie mówi się, ze nowym trenerem zostanie Kazimierz Moskal.

Piast Gliwice

Piast Gliwice jest jednym z głównych kandydatów do spadku z ligi. Po 21 kolejkach wyprzedza o zaledwie 3 punkty Pogoń Szczecin. Na koncie - tak samo jak szczecinianie - zaledwie 4 zwycięstwa, ale już 8 remisów i 9 porażek. Piast zakończył rundę remisując z Koroną Kielce 1:1. W Gliwicach panuje przekonanie, że był to dobry mecz, ale po raz kolejny bez kompletu punktów.

Tak, słyszymy to od kilku spotkań. Po meczu z Legią również było kilka ciepłych słów o naszej grze. Nie przekłada się to jednak na zwycięstwa. Jesteśmy w takim miejscu w tabeli, że styl nie jest aż tak ważny, jak punkty. Do Kielc przyjechaliśmy z zamiarem zgarnięcia pełnej puli, obojętnie jak. Mogliśmy ją nawet wyszarpać. Niestety jest tylko remis i pozostaje niedosyt, zwłaszcza że w końcówce prowadziliśmy 1:0 i wydawało się, że Korona nie będzie nam w stanie zagrozić. Tak się jednak nie stało i straciliśmy bramkę na własne życzenie. Pozytywem na pewno jest nasza gra, ale czeka nas sporo pracy w okresie przygotowawczym - podsumował zawodnik Piasta Martin Konczkowski, cytowany przez oficjalną stronę klubu.

Cracovia

Michał Probierz trenerem Cracovii - krzyczały nagłówki gazet i portali pod koniec czerwca. Po dobrym sezonie z Jagiellonią, Probierz postanowił rozstać się z klubem z Białegostoku i poszukać szczęścia za granicą. Wylądował jednak na pierwszym treningu przy Wielickiej, tłumacząc, że prezes Janusz Filipiak jest majętnym człowiekiem i nie poskąpi pieniędzy na transfery. Poza tym w Krakowie jest lotnisko... Trener Probierz uzyskał też wotum zaufania jeśli chodzi właśnie o transfery. Z klubem pożegnało się więc czternastu zawodników a pojawiło się dziesięciu nowych. Efekt? 5 zwycięstw, 7 remisów i 9 porażek. Taki bilans jeszcze niedawno trener tłumaczył myślą szkoleniową i inwestowaniem w młodych zawodników. Pod koniec rundy media przypominały szkoleniowcowi o roszadach trenerskich  w Polskich klubach, ale widać, że profesor Filipiak ma do niego zaufanie i liczy, że drużyna odpali na wiosnę. Na razie w ostatnim meczu pokonała, będący już chyba myślami przy świątecznym stole, Górnik Zabrze aż 4:0.

Trener Probierz nie składa jednak broni i zapowiada kolejną rewolucję w szatni. Szkoleniowiec chce zrezygnować z usług Deleu czy Sebastiana Stebleckiego. Zaskoczeniem było też pożegnanie z Grzegorzem Sandomierskim, który był podstawowym bramkarzem "Pasów". W ich barwach nie zobaczymy też już prawdopodobnie Miroslava Covilo, który jest ulubieńcem kibiców. Dlatego okno transferowe przy Kałuży będzie niezwykle ciekawe.

Pogoń Szczecin

Pogoń Szczecin to pogoń za skandalem. Najpierw w październiku w związku z niezadowalającą grą zarząd postanowił obciąć zawodnikom i sztabowi połowę pensji. Później była afera z zawodnikami, którzy wraz z członkami sztabu ruszyli na imprezę w miasto, mimo naprawdę kiepskich wyników. Po drodze nastąpiła zmiana trenera. Stanowisko po zaledwie czternastu ligowych kolejkach stracił Maciej Skorża, który miał być lekiem na całe zło w Szczecinie. Rezultat Pogoni pod koniec rundy to tylko 4 zwycięstwa, 5 remisów i aż 12 porażek, co daje zaledwie 17 punktów i 3 oczka straty do wyprzedzającego Piasta Gliwice. 

Podsumowanie jesieni w Lotto Ekstraklasie

Lp.DrużynaMeczeZwycięstwaRemisyPorażkiBramkiPunktyRóżnica bramek
1.Legia Warszawa21122728-2138+7
2.Lech Poznań2199330-1636+14
3.Górnik Zabrze21106540-3236+8
4.Jagiellonia Białystok21106529-2436+5
5.KGHM Zagłębie Lubin2188531-2432+7
6.Arka Gdynia2187626-2031+6
7.Korona Kielce2187632-2831+4
8.Wisła Kraków2194830-2631+4
9.Wisła Płock2193926-2730-1
10.Śląsk Wrocław2176826-3127-5
11.Lechia Gdańsk2167830-3324-3
12.Cracovia Kraków2157928-3222-4
13.Bruk-Bet Termalica Nieciecza21561023-3321-10
14.Sandecja Nowy Sącz2149820-3021-10
15.Piast Gliwice2148922-31 20-9
16.Pogoń Szczecin21451221-3417-13

Najlepsi strzelcy Lotto Ekstraklasy

1.Angulo I.Górnik Zabrze19
2.Swierczok J.Zagłębie Lubin16
3.Carlitos LopezWisła Kraków15
4.Paixao M.Lechia Gdańsk14
5.Gytkjaer C.Lech Poznań10
5.Robak M.Śląsk Wrocław10
7.Piatek K.Cracovia9
8.Fraczczak A.Pogoń Szczecin7
8.Niezgoda J.Legia Warszawa7
8.Papadopulos M.Piast Gliwice7
8.Piech A.Śląsk Wrocław7
12.Kolev A.Sandecja Nowy Sącz6
12.Piatek L.Bruk-Bet T.6
12.Varela N.Wisła Płock6
15.Helik M.Cracovia5
15.Javi H.Cracovia5
15.Imaz J.Wisła Kraków5
15.Makuszewski M.Lech Poznań5
15.Novikovas A.Jagiellonia Białystok5
15.Paixao F.Lechia Gdańsk5
21.Cvijanovic G.Korona Kielce4
21.Hamalainen K.Legia Warszawa4
21.Kacharava N.Korona Kielce4
21.Kadzior D.Górnik Zabrze4
21.Kielb J.Korona Kielce4
21.Romanczuk T.Jagiellonia Białystok4
21.Sekulski L.Jagiellonia Białystok4
21.Siemaszko R.Arka Gdynia4
21.Szwoch M.Arka Gdynia4
21.Wieteska M.Górnik Zabrze4
31.Bilinski K.Wisła Płock3
31.Celeban P.Śląsk Wrocław3
31.Cernych F.Jagiellonia Białystok3
31.Gajos M.Lech Poznań3
31.GuilhermeLegia Warszawa3
31.Jukic I.Korona Kielce3
31.Jurado R.Arka Gdynia3
31.Kucharczyk M.Legia Warszawa3
31.Merebashvili G.Wisła Płock3
31.Rymaniak B.Korona Kielce3
31.Sheridan C.Jagiellonia Białystok3
31.Soriano E.Korona Kielce3
31.Szymański D.Wisła Płock3
31.Trałka Ł.Lech Poznań3
31.Trochim W.Sandecja Nowy Sącz3
31.Warcholak M.Arka Gdynia3
31.Zbozien D.Arka Gdynia3
31.Zenjov S.Cracovia3
49.Aankour N.Korona Kielce2

(ph)