Wieczorny mecz z Islandią w Warszawie będzie dla polskich piłkarzy, podobnie zresztą jak dla ich rywali, pierwszym etapem przygotowań do mistrzostw Europy we Francji. Selekcjoner Adam Nawałka chce przyjrzeć się jak największej grupie swoich podopiecznych. "W eliminacjach mieliśmy stabilny skład, ale w najbliższych meczach będziemy chcieli tak to ułożyć, żeby wszyscy zawodnicy dostali szansę. Nie wiem jeszcze, w jakim wymiarze czasowym" - zapowiedział trener biało-czerwonych.

Wieczorny mecz z Islandią w Warszawie będzie dla polskich piłkarzy, podobnie zresztą jak dla ich rywali, pierwszym etapem przygotowań do mistrzostw Europy we Francji. Selekcjoner Adam Nawałka chce przyjrzeć się jak największej grupie swoich podopiecznych. "W eliminacjach mieliśmy stabilny skład, ale w najbliższych meczach będziemy chcieli tak to ułożyć, żeby wszyscy zawodnicy dostali szansę. Nie wiem jeszcze, w jakim wymiarze czasowym" - zapowiedział trener biało-czerwonych.
Artur Jędrzejczyk, Robert Lewandowski i Artur Sobiech podczas treningu piłkarskiej reprezentacji Polski na Stadionie Narodowym /Bartłomiej Zborowski /PAP

Spotkania z Islandią i we wtorek we Wrocławiu z Czechami będą pierwszymi z sześciu sparingów, jakie podopieczni Nawałki rozegrają przed Euro 2016. To niewiele, ale wystarczy, żebyśmy dobrze przygotowali się do mistrzostw - zapewnił selekcjoner.

Pomocnik reprezentacji Grzegorz Krychowiak podkreślał przed spotkaniem na Stadionie Narodowym, że biało-czerwonym bardzo zależy na wyniku, choć zdają sobie sprawę z siły fizycznej Islandczyków. Oprócz jednego czy dwóch zawodników każdy z nich ma co najmniej 185 centymetrów wzrostu. Wiele bramek w eliminacjach zdobyli po stałych fragmentach - przypomniał.

Również Islandczycy, którzy już od kilku dni przebywają w Warszawie, poważnie traktują spotkanie z Polską. Przylecieliśmy wcześniej, ponieważ tutaj możemy trenować o wiele dłużej niż w Islandii. Poza tym łatwiej było ustalić termin wspólnego przyjazdu wszystkich piłkarzy, którzy są rozsiani po całej Europie - przyznał szwedzki szkoleniowiec gości Lars Lagerbaeck.

Jego podopieczni dosyć niespodziewanie awansowali do mistrzostw Europy. W grupie A lepsi okazali się tylko Czesi, natomiast Islandczycy wyprzedzili Turcję (również bezpośredni awans), Holandię, Łotwę i Kazachstan. Brak "Pomarańczowych" na Euro 2016 to jedna z największych sensacji w światowym futbolu w ostatnich latach.

Polacy uplasowali się w grupie D za mistrzami świata Niemcami, a wyprzedzili Irlandię (zagra w barażu), Szkocję, Gruzję i Gibraltar.

Początek meczu na Stadionie Narodowym - na którym stawi się komplet widzów - o godzinie 20:45. Już teraz zapraszamy Was na relację na żywo z tego spotkania - znajdziecie ją pod tym linkiem.

(edbie)