Słynny rosyjski łyżwiarz figurowy poprosił rodzimą fererację o pomoc w odzyskaniu statusu amatora. Umożliwiłoby mu to start na igrzyskach olimpijskich w Soczi. Jewgienij Pluszczenko został dożywotnio zdyskwalifikowany za starty w zawodowych rewiach.

Napisałem dziś list do prezesa federacji Aleksandra Gorszkowa. Poprosiłem naszą federację o interwencję w ISU (Międzynarodowej Unii Łyżwiarstwa), aby został mi przywrócony status amatora - powiedział Pluszczenko. W czerwcu ISU zdyskwalifikowała łyżwiarza na czas nieokreślony, a swoją karę potwierdziła 24 sierpnia. Powodem były jego występy w marcu i kwietniu w dobrze płatnych spektaklach na lodzie, na co nie miał zgody rodzimej federacji. Na dodatek w tym samym czasie zrezygnował ze startu w mistrzostwach świata w Turynie.

Pluszczenko nie skorzystał z przysługującego mu prawa do odwołania się od decyzji ISU, na co miał 21 dni. Teraz łyżwiarz poprosił o pomoc rosyjską federację, ale z rewii nie rezygnuje. Otrzymałem zaproszenie na ten weekend od organizatorów w Japonii. Przygotowuję się do występu i mam nadzieję, że ISU pozwoli mi tam wystartować - dodał łyżwiarz.

Pluszczenko jest trzykrotnym mistrzem świata (2001, 2003, 2004) i sześciokrotnym mistrzem Europy (2000, 2001, 2003, 2005, 2006, 2010). W igrzyskach olimpijskich w Turynie (2006) zdobył złoty medal, po czym prawie na cztery lata przerwał karierę amatorską, by powrócić do rywalizacji tuż przed igrzyskami w Vancouver. W Kanadzie wywalczył jednak tylko srebro.