"Drugie miejsce to porażka" - skandowali wczoraj w Warszawie fani Legii. Stołeczna drużyna wygrała z Górnikiem Zabrze 2:0 w ostatniej kolejce Ekstraklasy. Choć przez większość sezonu prowadziła w tabeli, ostatecznie po słabym finiszu ligi dała się wyprzedzić Lechowi Poznań i została wicemistrzem Polski. Wściekli byli nie tylko kibice, ale i piłkarze. W czasie pomeczowej ceremonii obrońca Legii Jakub Rzeźniczak rzucił medalem.
Tuż po odebraniu pamiątkowych medali, części zawodników z Warszawy natychmiast je zdjęła. To zrozumiałe zachowanie, bo cel drużyny w tym sezonie był zupełnie inny. Na potępienie zasługuje jednak rzucenie medalem przez Jakuba Rzeźniczaka. To zły przykład np. dla młodych sportowców.
Sam zawodnik zrozumiał swój błąd. O poranku przeprosił za swoje zachowanie na Twitterze: