Tomasz Bandrowski i być może Joel Tshibamba znajdą się w składzie Lecha na czwartkowy wyjazdowy mecz piłkarskiej Ligi Europejskiej z FC Salzburg. Trener poznańskiej drużyny Jose Maria Bakero będzie miał do dyspozycji niemal wszystkich zawodników.

Lech już kolejkę przed zakończeniem fazy grupowej zapewnił sobie awans do 1/16 finału Ligi Mistrzów. Jeśli wygra w czwartek w Salzburgu, zaś Juventus Turyn pokona Manchester City, mistrzowie Polski mogą wyjść z grupy z pierwszego miejsca. To oznaczałoby, że podczas piątkowego losowania Kolejorz może być w gronie rozstawionych zespołów.

Poznaniacy do Austrii polecą w niemal najsilniejszym składzie. Żaden z zawodników nie musi pauzować za żółte kartki, nikt też nie narzeka na urazy. Do dyspozycji Bakero jest już Tomasz Bandrowski, który wrócił do zdrowia po kontuzji i od tygodnia intensywnie ćwiczy. Długo nie trenowałem na pełnych obrotach, więc pojawiło się zmęczenie. Teraz jest już ono poza mną i mogę oświadczyć, że jestem przygotowany do występu w Salzburgu. To, czy tam pojadę oraz czy zagram, leży w gestii trenera - stwierdził piłkarz, cytowany przez klubową stronę internetową.

Do zajęć wraca również napastnik Joel Tshibamba, który trzy tygodnie temu w wypadku samochodowym w Niemczech złamał nos. Sztab medyczny Lecha zapewnił jednak, że piłkarz nie musi przechodzić operacji i może trenować.

Mecz szóstej kolejki Ligi Europejskiej FC Salzburg z Lechem rozegrany zostanie w czwartek o godzinie 19.