Solly Tyibilika został zastrzelony w barze na przedmieściach Kapsztadu. Mężczyzna był pierwszym czarnoskórym rugbistą w reprezentacji Republiki Południowej Afryki.

Policja poszukuje dwóch mężczyzn, którzy otworzyli ogień do klientów. 32-letni Tyibilika zginął na miejscu. Dwie osoby zostały ranne.

Solly był pionierem wśród czarnoskórych "Springboks". To straszne stracić go tak nagle i w sposób tak brutalny - powiedział prezes południowoafrykańskiej federacji rugby Oregan Hoskins.

Tyibilika był zawodowym graczem rugby od 2001 roku. Trzy lata później zadebiutował w reprezentacji w meczu ze Szkocją.