Rosyjski młociarz Kirył Ikonnikow, który zajął piąte miejsce podczas IO w Londynie, został przyłapany na dopingu. Na razie sportowca zawieszono. Jeżeli badania próbki B potwierdzą, że przyjmował niedozwolone substancje, grozi mu dwuletnia dyskwalifikacja.

Testy przeprowadzone na zlecenie IAAF u Kiryła Ikonnikowa 8 października dały wynik pozytywny - poinformowała rosyjska agencja antydopingowa (RUSADA). 28-letni Ikonnikow zajął szóste miejsce podczas ubiegłorocznych mistrzostw świata w Daegu.

Według różnych źródeł, pod lupą dopingowych kontrolerów jest również wicemistrzyni olimpijska z Londynu w rzucie dyskiem Daria Piszczalnikowa. W przeszłości wykluczono ją z rywalizacji na dwa lata i dziewięć miesięcy (czerwiec 2008 - kwiecień 2011), gdy okazało się, że manipulowała próbkami przeznaczonymi do badań. Gdyby podejrzenia wobec niej się potwierdziły, groziłaby jej dożywotnia dyskwalifikacja.

Wczoraj MKOL pozbawił czterech lekkoatletów medali wywalczonych podczas IO w Atenach osiem lat temu. Okazało się, że byli na dopingu. Wśród nich jest 43-letnia rosyjska kulomiotka Swietłana Kriweliowa, która dostała brąz, bo jej rodaczkę złapano na dopingu. 

Do tej pory na dopingu przyłapano 31 sportowców startujących w Atenach, w tym 11 medalistów, z dwoma mistrzami olimpijskimi na czele. To rekordowa liczba w historii igrzysk. Na odebranie medali MKOl ma osiem lat od zakończenia igrzysk.