Były piłkarz Aston Villi oraz Bolton Wanderers Jlloyd Samuel zginął w wypadku samochodowym w Cheshire. Miał 37 lat. Informację o śmierci zawodnika podał Związek Piłki Nożnej Trynidadu i Tobago.

Okoliczności śmierci piłkarza są wyjątkowo przygnębiające. Samuel w poniedziałkowy poranek odwiózł swoje dzieci do szkoły, a kiedy wracał do domu w jego range rovera uderzył van. Niestety kierowca range rovera, Jlloyd Samuel, zmarł na miejscu - poinformował Sky News funkcjonariusz policji z Cheshire. Z kolei kierowca drugiego pojazdu uczestniczącego w wypadku został przewieziony do szpitala.

Kondolencje dla rodziny gracza płyną z całego świata. "To był bardzo dobry zawodnik na boisku i naprawdę świetny przyjaciel poza nim" - napisał były klubowy kolega, Ashley Young. Aby uczcić pamięć piłkarza, zawodnicy Aston Villi rozpoczną spotkanie z Middlesbrough od minuty ciszy.

Samuel rozegrał 199 meczów w barwach Aston Villi, 83 mecze w Boltonie. Był reprezentantem Anglii w kadrach U18, U20 i U21. Później stał się zawodnikiem seniorskiej reprezentacji Trynidadu i Tobago.

(nm)