Nadchodzący tydzień to dwa czempionaty, podczas których będziemy kibicować Polakom. Będą też piłkarskie emocje, ale nie w europejskich pucharach, od których w tym tygodniu odpoczniemy. Liga Mistrzów będzie natomiast w innej dyscyplinie. Dwa polskie drużyny piłki ręcznej powalczą na europejskich parkietach.

Poniedziałkowy wieczór przywita nas ostatnim meczem 9. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy. Lechia Gdańsk podejmie na własnym stadionie Jagiellonię Białystok. Jak donoszą lokalne media, dla Jagi mecz może okazać się koszmarem, bo Lechia jest wyjątkowo niewygodnym rywalem dla białostoczan. To właśnie Lechiści wygrali pięć ostatnich starć pomiędzy obiema drużynami. Bilans bramkowy mówi sam za siebie: 16:1 dla Lechii. 10. kolejka Ekstraklasy wróci już w piątek.

Lukę po Lidze Mistrzów szybko zapełnią najlepsze ligi kontynentu. Już we wtorek rusza 5. kolejka Bundesligi, La Liga oraz Serie A.

Natomiast już w środę kciuki trzymać będą kibice Wisły Płock. Przed nimi drugie spotkanie w Lidze Mistrzów z niemieckim Rhein-Neckar Löwen. 

Liczymy na to, że nasza hala znów będzie wrzała. Takiego dopingu nasi zawodnicy potrzebują jak powietrza - mówił Piotr Przybecki, który wypowiedział się dla oficjalnej strony klubu. I te słowa zostały wypowiedziane nieprzypadkowo, bo mecz z Vardarem będzie wyzwaniem dużo większym niż jakikolwiek mecz ligowy. Druga polska drużyna w Lidze Mistrzów - PGE Vive Kielce - powalczy dopiero w niedzielę. Przeciwnikiem będzie drużyna z niemieckiej Kilonii. Zawodnicy Vive mają tydzień na przeanalizowanie przegranego pierwszego meczu z Mieszkowem Brześć. Mistrz Polski uległ Mistrzowi Białorusi 25:28.

Ten tydzień to także dwa ważne czempionaty. Już w piątek rusza turniej finałowy siatkarskich Mistrzostw Europy kobiet. Nasza reprezentacja do Baku poleci już dwa dni wcześniej. Ostatnie dni przed wylotem to natomiast zgrupowanie przygotowawcze w Legionowie. Pierwszy mecz Polki zagrają już w piątek. O 18:30 zmierzą się z reprezentacją Niemiec. Kolejne mecze z Węgrami i Azerbejdżanem zaplanowano na sobotę i niedzielę.

Przez cały tydzień będziemy śledzić też poczynania polskich zawodników na kolarskich Mistrzostwach Świata w Bergen. Najważniejsze etapy rozpoczną się we wtorek. Wtedy zaplanowano jazdę indywidualną na czas elity kobiet. W środę na trasie zobaczymy mężczyzn. Sobota i niedziela to wyścigi elity ze startu wspólnego.

(mpw)