Wysokie temperatury podczas mistrzostw świata w kolarstwie szosowym, które odbędą się w dniach 9-16 października w Katarze, sprawiają, że reprezentanci Norwegii do zawodów przygotowują się w saunie i solarium. "My Skandynawowie jesteśmy genetycznie nieprzystosowani do wysokich temperatur, a te będą w Katarze dochodzić do 40 stopni. Dlatego staramy się przystosować naszych zawodników w jak najlepszy możliwy sposób do takiego klimatu" - powiedział trener Stig Kristiansen.

Wysokie temperatury podczas mistrzostw świata w kolarstwie szosowym, które odbędą się w dniach 9-16 października w Katarze, sprawiają, że reprezentanci Norwegii do zawodów przygotowują się w saunie i solarium. "My Skandynawowie jesteśmy genetycznie nieprzystosowani do wysokich temperatur, a te będą w Katarze dochodzić do 40 stopni. Dlatego staramy się przystosować naszych zawodników w jak najlepszy możliwy sposób do takiego klimatu" - powiedział trener Stig Kristiansen.
zdjęcie ilustracyjne /McPHOTOs/DPA /PAP


Trener Stig Kristiansen wyjaśnił, że powodem takiej formy przygotowań jest niepowodzenie w igrzyskach w Rio de Janeiro. Według naszych prognoz podczas wyścigu szosowego miało być 18-24 stopni, a było 38 - dodał.

Norweska drużyna elity mężczyzn na mistrzostwa świata liczy dziewięciu kolarzy, którzy sporo czasu spędzają w Centrum Sportu Olimpijskiego w Oslo, gdzie od wielu lat prowadzone są badania dotyczące aklimatyzacji.

Tutaj specjalnie dla nas zbudowano saunę nagrzewaną promieniami podczerwonymi, w której jest 60 stopni i gdzie zawodnicy trenują na rowerach stacjonarnych. W Dausze problemem będzie też silny wiatr boczny, więc ćwiczymy również w tunelu aerodynamicznym. Sesje w solarium służą z kolei opalaniu, aby później nie używać kremów ochronnych, które blokują pory skóry - zaznaczył dyrektor sportowy norweskiej federacji kolarskiej Hans Falk.

APA