41-letni Japończyk Noriaki Kasai, który 22 lata temu zdobył w Harrachowie złoty medal w lotach narciarskich, zamierza przejść do historii. Chce stanąć na podium na tym samym obiekcie w mistrzostwach świata, rozpoczynających się dziś kwalifikacjami.

Do tej pory tylko trzech zawodników zdobyło dwa złote medale w konkursach indywidualnych w lotach: Szwajcar Walter Steiner (1972 i 1977), Niemiec Sven Hannawald (2000 i 2002) oraz Norweg Roar Ljoekelsoey (2004 i 2006).

Urodzony w roku igrzysk w Sapporo (1972) w Shimokawie na wyspie Hokkaido zawodnik jest specjalistą od długich lotów. Złoto w Harrachowie w 1992 r., zdobyte w wieku 19 lat, było jego pierwszym wielkim sukcesem w karierze. Do 2008 r. był najmłodszym medalistą MŚ (jego osiągnięcie poprawił Austriak Gregor Schlierenzauer).

Japończyk, wicemistrz olimpijski z Soczi na dużej skoczni, wygrał w styczniu konkurs w lotach narciarskich na mamucim obiekcie Kulm w Bad Mitterndorf w Austrii i został najstarszym w historii zwycięzcą zawodów pucharowych. Triumfował mając 41 lat i siedem miesięcy.

Przygodę ze skokami rozpoczął w wieku dziewięciu lat. Siedmiokrotny medalista mistrzostw świata i zwycięzca 16 konkursów PŚ, na podium w tej rywalizacji stał 50 razy. Jest także rekordzistą pod względem liczby startów w zimowych olimpiadach. Oprócz niego w siedmiu igrzyskach uczestniczył tylko obecny również w Soczi rosyjski saneczkarz Albert Demczenko (też zdobył w Rosji srebro).

(j.)