Sezon zasadniczy w lidze NBA jest już zakończony. W nocy rozegrano ostatnie spotkania. Wiemy, jak będą wyglądać pary rywalizujące w pierwszej rundzie play-off. Nie zabraknie szlagierów.

W ostatniej chwili na 7. miejsce w konferencji Zachodniej awansowali Los Angeles Lakers. Wszystko dzięki zwycięstwu nad Houston Rockets. "Jeziorowcy" w play-off zmierzą się z San Antonio Spurs. Zespół Mike'a D'Antoniego mógł w nocy nawet pożegnać się z rozgrywkami. Gdyby Lakersi przegrali z Rockets, a Utah Jazz wygraliby z Memphis Grizzlies, to zespół z Los Angeles zakończyłby sezon. Udało się awansować i to na siódmym miejscu, ale pokonanie silnych Spurs, których na play-off ma wzmocnić Tracy McGrady, może okazać się bardzo trudne, szczególnie bez Kobe'ego Bryanta.

W Konferencji Wschodniej najciekawiej zapowiada się rywalizacja Boston Celtics z New York Knicks, czyli pojedynki Carmelo Anthony'ego i  Jasona Kidda z Paulem Piercem i Kevinem Garnettem. Po sezonie zasadniczym wydaje się, że zdecydowanymi faworytami będą zawodnicy z Nowego Jorku.

Oto wszystkie pary 1. rundy play-off:


Konferencja Wschodnia:

Miami Heat (1) - Milwaukee Bucks (8)
New York Knicks (2) - Boston Celtics (7)
Indiana Pacers (3) - Atlanta Hawks (6)
Brooklyn Nets (4) - Chicago Bulls (5)
                 
Konferencja Zachodnia:
Oklahoma City Thunder (1) - Houston Rockets (8)
San Antonio Spurs (2) - Los Angeles Lakers (7)
Denver Nuggets (3) - Golden State Warriors (6)
Los Angeles Clippers (4) - Memphis Grizzlies (5)

Słaby wynik drużyny Gortata


Niestety najsłabszą drużyną na Zachodzie zostali Phoenix Suns, którzy w ostatnich tygodniach musieli sobie radzić bez kontuzjowanego Marcina Gortata. "Słońca" wygrały zaledwie 256 spotkań. W całej lidze słabiej wypadły tylko Orlando Magic, Charlotte Bobcats i Cleveland Cavaliers.

Dorobek Gortata w tym sezonie to 61 meczów. Polak średnio spędzał na parkiecie 30 minut. Miał 8,5 zbiórki na mecz (2,1 w ataku) i zdobywał średnio 11,1 punktu na mecz.