Polacy mają dość zapału do walki z Ukrainą. Nie muszą zagrzewać się do boju czytając "Ogniem i mieczem" - tak zatytułowała artykuł poświęcony sobotniemu spotkaniu gazeta "Ukrainskij Futbał".

O 18:00 (czasu polskiego) w Kijowie rozpoczął się mecz Ukraina - Polska w ramach eliminacji piłkarskich mistrzostw świata, które odbędą się w 2002 roku w Korei Południowej i Japonii.

Trener piłkarskiej reprezentacji Polski, Jerzy Engel ogłosił skład drużyny polskiej: Jerzy Dudek - Tomasz Kłos, Jacek Zieliński, Michał Żewłakow, Tomasz Wałdoch - Marek Koźmiński, Piotr Świerczewski, Tomasz Iwan, Radosław Kałużny - Andrzej Juskowiak, Emmanuel Olisadebe.

Mieszkańcy miasta - nie zrażeni padającym od rana deszczem - stanęli w kolejkach do kas z biletami na sobotnie spotkanie. Dotychczas sprzedano około 30 tysięcy biletów, lecz tutaj wiadomo, że większość wejściówek rozejdzie się tuż przed meczem.

W Kijowie spodziewanych jest około 1000 polskich kibiców. Oczekiwani są z dużym niepokojem, ponieważ - jak podkreślają organizatorzy - fani z Polski do spokojnych raczej nie należą.

18:00