W przyszłym tygodniu większość rozgrywek wejdzie w decydującą fazę. Okaże się kto zagra w przyszłym roku na mistrzostwach świata elity w hokeju na lodzie, kto będzie bliżej finału piłkarskiej Ligi Mistrzów, a także wyłoniony zostanie siatkarski mistrz Polski.

W przyszłym tygodniu większość rozgrywek wejdzie w decydującą fazę. Okaże się kto zagra w przyszłym roku na mistrzostwach świata elity w hokeju na lodzie, kto będzie bliżej finału piłkarskiej Ligi Mistrzów, a także wyłoniony zostanie siatkarski mistrz Polski.
Polak Michał Kotlorz i Włoch Thomas Larkin, podczas meczu Mistrzostw Świata Dywizji 1A w hokeju na lodzie /Andrzej Grygiel /PAP

To będzie bardzo męczący tydzień dla kibiców. W poniedziałek oczy będą skierowane na Włochy, bo tam Juventus może zapewnić sobie piąte mistrzostwo z rzędu. Jeśli drużyna z Turynu wygra z Fiorentiną, a Napoli pogubi punkty w meczu z Romą, to zespół z Piemontu będzie mógł rozpocząć świętowanie.

Mistrzowski tytuł może sobie również zapewnić Bayern Monachium, w którym gra Robert Lewandowski. Bawarczycy muszę jedynie wygrać w sobotę z Borussią Mönchengladbach. Jeśli podopieczni Pepa Guardioli spełnią ten warunek, Bayern sięgnie po czwarte z rzędu mistrzostwo Niemiec, a to nie udało się jeszcze żadnej drużynie w historii Bundesligi.

Fani futbolu zacierają również ręce przed pierwszymi meczami półfinałowymi w Lidze Mistrzów. We wtorek starcie Manchesteru City z Realem Madryt, a środę konfrontacja Ateltico Madryt z Bayernem Monachium. Dzień później starcia w Lidze Europy - Sevilla Grzegorza Krychowiaka zmierzy się z Szachtarem Donieck, a Villarreal zagra z Liverpoolem.

Nadchodzący tydzień będzie jednak należał do hokeistów. Reprezentacja Polski walczy o awans do światowej elity, w której po raz ostatni występowali  w 2002 roku. We wtorek zmierzymy się ze Słowenią, w środę z Austrią, w piątek z Japonia. Mamy dla was bilety na mecze "Biało-czerwonych".

W środę o turniej finałowy Ligi Mistrzów w piłce ręcznej powalczą szczypiorniści Vive Kielce. Mistrzowie Polski zmierzą się z Flensburgiem. W pierwszym meczu był remis 28:28 i w rewanżu podopieczni Tałanta Dujszebajewa muszą wygrać, aby pod koniec maja zagrać w Final Four w Kolonii.

To będzie też wyjątkowy czas dla kibiców siatkówki, ponieważ na pewno poznamy mistrza Polski. ZAKSA Kędzierzyn Koźle mierzy z Asseco Resovią Rzeszów. W rywalizacji do trzech zwycięstw jest 2-0 dla ZAKSY, ale spotkania numer 3 (wtorek) i 4 (środa) odbędą się w hali Podpromie w Rzeszowie. Jeśli podopieczni Andrzeja Kowala wygrają oba mecze, decydujące spotkanie zostanie rozegrane w niedzielę 1 maja w Kędzierzynie-Koźlu.

Wtorek będzie również wyjątkowym dniem dla rodziny olimpijskiej - do igrzysk w Rio de Janeiro zostanie dokładnie 100 dni. Jak na razie nasza reprezentacja liczy 129 zawodników, ale walka o olimpijskie paszporty trwa.

(az)