Polscy kajakarze górscy odnoszą sukcesy na mistrzostwach świata w Pradze. Najpierw Mateusz Polaczyk wywalczył brązowy medal w slalomie K1, później wraz z Grzegorzem Polaczykiem i Dariuszem Popielą zdobył srebrny medal w rywalizacji drużynowej K1.

W finale slalomu K1 Polaczyk popłynął bezbłędnie, ale miał czas (95,98) słabszy od dwóch zawodników gospodarzy - Vavrinca Hradilka i Jiriego Prskavca. Do tytułu wicemistrza zabrakło mu zaledwie 0,08 s, a z triumfatorem przegrał o 1,46 s.

W półfinale Polak był drugi, a przegrał wówczas tylko z Hannesem Aignerem. W decydującej rozgrywce Niemiec nie ustrzegł się jednak pomyłek i ukończył rywalizację na piątej pozycji.

W poprzednich mistrzostwach świata, w 2011 roku w Bratysławie, Polaczyk wywalczył srebro, a na igrzyskach olimpijskich w Londynie był czwarty.

Srebrny medal polskiej drużyny K1

Kilka godzin po indywidualnym sukcesie Polaka mogliśmy cieszyć się z sukcesu naszej drużyny. Grzegorz Polaczyk, Mateusz Polaczyk i Dariusz Popiela zdobyli srebrny medal w rywalizacji drużynowej K1. Polaków wyprzedzili tylko Włosi, którzy tor na Wełtawie pokonali o 1,5 s szybciej, przy czym obie drużyny miały po dwie karne sekundy. Trzecie miejsce zajęli Francuzi, którzy mieli najlepszy czas netto, ale dostali aż sześć karnych sekund.

W sierpniu w tym samym składzie biało-czerwoni wygrali zawody Pucharu Świata w Bratysławie.