Piłkarki ręczne Brazylii, jako pierwszy zespół z Ameryki Południowej, zostały mistrzyniami świata. W finale turnieju w Serbii pokonały w Belgradzie drużynę gospodarzy 22:20. Na czwartym miejscu, najwyższym w historii, zakończyły turniej Polki. W meczu o brązowy medal przegrały z Dunkami 26:30.

W finale, oglądanym w Kombank Arenie przez rekordową w historii kobiecego szczypiorniaka liczbę 19467 widzów, późniejsze triumfatorki tylko raz były w opałach. W 16. minucie po celnym rzucie Jeleny Popović przegrywały 6:8, ale już na przerwę schodziły z dwoma bramkami przewagi (13:11).

W drugiej odsłonie po golach wybranej najlepszą zawodniczką imprezy Eduardy Amorim odskoczyły na 16:11, ale przez kolejne osiem minut nie znalazły sposobu na serbskie bramkarki i zrobiło się 16:15.

Później ekipie gospodarzy udało się nawet doprowadzić do remisu 19:19 i 20:20, ale w końcówce większe opanowanie wykazały Brazylijki. Decydującego gola (na 22:20) minutę przed ostatnim gwizdkiem sędziów uzyskała Ana Rodrigues.

Przed turniejem przegrały z Polkami

Droga po złoty medal ekipy "Canarinhos" wiodła m.in. przez... Polskę. Przed wyjazdem do Serbii Brazylijki rozegrały dwa towarzyskie spotkania z biało-czerwonymi we Władysławowie (nieoficjalne) i Elblągu, doznając dwóch porażek. Później były już niepokonane, z finałem w Belgradzie włącznie.

Wygrały w turnieju wszystkie dziewięć meczów, a tylko w ćwierćfinale z Węgrami do zwycięstwa potrzebowały dwóch dogrywek. Z Serbkami zmierzyły się również w grupie i także były lepsza o dwa trafienia. Również z Dunkami grały dwa razy - w grupie i półfinale.

Nawiązały do wielkich sukcesów rodaków

Podopieczne duńskiego trenera Mortena Soubaka nawiązały do sukcesów swoich rodaków w innych grach zespołowych. Wcześniej mistrzami świata byli brazylijscy piłkarze, aż pięciokrotnie, ale i siatkarze, koszykarze i koszykarki. Do czołówki od lat należą również siatkarki i piłkarki nożne, choć brakuje im złotych medali mistrzostw globu.

Brazylijki zostały pierwszą drużyną z Ameryki Południowej, która w stanęła na podium, i to od razu na najwyższym stopniu, wielkiej imprezy w piłce ręcznej. Spoza Europy tytuł mistrzyń świata wywalczyły wcześniej, w 1995 roku, tylko Koreanki.

(MRod)