Lionel Messi z powodu kontuzji uda opuścił boisko w 29. minucie meczu ligowego Barcelony z Almerią. W niedzielę przejdzie badania, które wyjaśnią, jak poważny to uraz. Jeszcze przed zejściem z murawy Argentyńczyk zdołał strzelić swojego 223. gola w Primera Division, a "Duma Katalonii" wygrała ostatecznie 2:0.

Messi w 21. minucie dał swojej drużynie prowadzenie. Niedługo potem doznał jednak urazu mięśnia uda prawej nogi. Po dłuższym sprincie poczuł ból i poprosił o zmianę. Został zastąpiony przez Xaviego Hernandeza. Na razie nie wiadomo, czy Argentyńczyk będzie mógł zagrać we wtorkowym meczu Ligi Mistrzów z Celtikiem Glasgow. W niedzielę przejdzie szczegółowe badania.

Po zejściu z boiska Argentyńczyka piłkarze Barcelony zdołali zdobyć jeszcze jedną bramkę. W 56. minucie golkipera rywali pokonał Adriano Correia i goście, którzy wywalczyli dotychczas komplet punktów, utrzymali pozycję lidera.

Katalończycy po raz pierwszy w historii klubu wygrali siedem kolejnych meczów na rozpoczęcie sezonu, dzięki czemu ich trener Gerardo "Tata" Martino już ma pewne miejsce w historii Barcelony.

Dotychczas sześcioma wygranymi na początku sezonu w katalońskim klubie mogli pochwalić się James Bellamy (sezon 1929/30), Johan Cruyff (1990/91), Louis van Gaal (1997/98), Josep Guardiola (2009/10) oraz Tito Vilanova (2012/13).

Z kolei Messi, dzięki zdobyciu swojej 223. bramki w hiszpańskiej ekstraklasie, awansował na piąte miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców w historii tych rozgrywek.

(MRod)