Ponad 700 osób z 27 krajów zagra w Warszawie w Pałacu Kultury i Nauki w mistrzostwach Europy w szachach błyskawicznych i szybkich. Udział w zawodach, które rozegrane zostaną od 16 do 18 grudnia, zapowiedziała m.in. słynna Węgierka Judit Polgar. Ma ona tytuł arcymistrza w kategorii mężczyzn.

Jak podkreśla dyrektor zawodów Maria Macieja, specyfiką tych mistrzostw jest to, że może wziąć w nich udział każdy, bez względu na wiek i posiadany ranking.

Wielu początkujących szachistów będzie miało okazję zagrać z arcymistrzami, a tych zgłosiło się dotychczas 71. Najmłodsi mają po pięć lat, najstarsi powyżej 80. Większość jest w wieku poniżej 30. roku życia - wyjaśnia Macieja.

Na liście startowej najwyższe rankingi Międzynarodowej Federacji Szachowej (FIDE) mają: ubiegłoroczny mistrz Europy Rosjanin Jan Niepomniaszczyj - 2730 pkt, Francuz Etienne Bacrot - 2714 i pochodzący z Łotwy reprezentant Niemiec Arkadij Naiditsch - 2712.

Za nim, z rankingiem 2710 plasują się: Judit Polgar, Rosjanie Aleksiej Drejew i Aleksander Riazancew oraz Ormianin Siergiej Mowsesjan, a dalej grający w barwach Hiszpanii, urodzony w Rydze Aleksiej Szirow i Radosław Wojtaszek (MTS Kwidzyn) - obaj po 2705.

To będzie bardzo wyczerpujący, trzydniowy maraton. W szachach błyskawicznych, 16 grudnia, każdy uczestnik rozegra w ciągu 8-9 godzin 26 partii. Natomiast w szachach szybkich, 17-18 grudnia, odbędzie się w sumie 13 rund - podkreślił sędzia główny Tomasz Delega, sekretarz generalny PZSzach.

Fundusz nagród to 10 tys. euro w turnieju blitza (szachy błyskawiczne) i 20 tys. euro w szachach szybkich. Zwycięzca rywalizacji otrzyma 4000 euro.

Turniej poświęcony jest pamięci Stanisława Gawlikowskiego. Jeden z czołowych w kraju szachistów okresu powojennego, ceniony działacz i dziennikarz, autor wielu książek i podręczników tej dyscypliny sportu zmarł 30 lat temu - 9 listopada 1981 roku. Miał 61 lat.