Sabina Bagińska (WLKS Siedlce) zajęła drugie miejsce w kategorii +75 kg w odbywających się w stolicy Albanii Tiranie mistrzostwach Europy w podnoszeniu ciężarów. Zwyciężyła Ukrainka Switłana Czerniawska. To jedyny medal polskiej ekipy w tych zawodach. Trzecia była Ukrainka Żanna Kozenko. Rok temu w tureckiej Antalyi Bagińska zajęła piąte miejsce.

Po rwaniu Polka była trzecia, zaliczając wszystkie trzy podejścia do 94, 98 i 101 kg. Prowadziła zdecydowanie Czerniawska, mając na koncie 115 kg, druga była jej rodaczka Kozenko - 101 kg. Ukrainka wyprzedziła Bagińską niższą wagą ciała - w dniu zawodów ważyła 75,92 kg, a siedlczanka 102,61 kg.

W podrzucie doszło do sytuacji, gdy z powodów regulaminowych Polce bez wyjścia na pomost jury zaliczyło spalone podejście do sztangi ważącej 124 kg. Bagińska zaliczyła bez problemów pierwsze podejście do 123 kg, Kozenko miała na koncie 117 i 121 kg.

W trzeciej, ostatniej próbie Ukrainka podrzuciła 127 kg. Chwilę później Bagińska zaliczyła 128 kg i zapewniła sobie srebrny medal w dwuboju i mały srebrny w podrzucie. Wcześniej miała już w dorobku mały brązowy w rwaniu.

Czerniawska zaczęła bój od 130 kg, w drugiej próbie dołożyła dziesięć kilogramów, ostatnią do 145 kg spaliła. Ukrainka wygrała z ogromną przewagą. Uzyskała 255 kg w dwuboju, gdy druga Bagińska zgromadziła 229 kg.

Ale i tak rok temu w Antalyi Ukrainka z takim wynikiem nie miałaby szans stanąć na podium. Tam zwyciężyła Rosjanka Tatiana Kaszirina z rezultatem 328 (145+183), druga była jej rodaczka Julia Konowałowa - 274 (121+153), a trzecia reprezentująca Azerbejdżan Julia Dowhal - 273 (123+150). W tym roku żadnej z gwiazd poprzednich mistrzostw nie było na pomoście w Tiranie.